O 21,9 proc., do 6,57 zł, podrożały wczoraj akcje Elstar Oils w reakcji na informację o ogłoszeniu wezwania na 100?proc. papierów przez zarejestrowaną w Holandii spółkę Koninklijke Bunge (należy do amerykańskiego Bunge Limited). W trakcie sesji kurs zwyżkował nawet o 26,2?proc. Sprawa jest o tyle ciekawa, że w połowie sierpnia wezwanie na 100 proc. walorów producenta estrów ogłosił amerykański Archer Daniels Midland, który za każdą akcję Elstara jest skłonny zapłacić 5,5 zł. Bunge proponuje o 1,25 zł więcej.
Wezwanie Bunge dojdzie do skutku, pod warunkiem że spółce uda się skupić co najmniej 80,01 proc. walorów. Firma zastrzegła jednak, że może kupić papiery nawet wówczas, gdyby nie udało się osiągnąć tego pułapu. Zapisy w wezwaniu będą przyjmowane od 21 października do 29 grudnia i mogą zostać wydłużone do 120 dni. Akcjonariusze chcący sprzedać papiery Elstara firmie ADM mogą natomiast składać zapisy od 1?września do 9 listopada. Oferta może zostać wydłużona o kolejne 50 dni.
Czas na ruch ADM
Pytani przez nas analitycy spodziewają się, że ADM może podnieść cenę w ogłoszonym przez siebie wezwaniu. Przedstawiciele biura prasowego koncernu odmówili nam wczoraj komentarza w tej sprawie. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że Bunge jest niechętne przebijaniu z ADM cen. Nie wyklucza jednak takiego posunięcia. Eksperci podkreślają, że światowi potentaci niejednokrotnie są skłonni oferować znacznie wyższe premie niż firmy o zasięgu regionalnym. Inaczej szacują one bowiem efekty synergii z takich fuzji. Dlatego nie zdziwi ich, jeśli?ADM zdecyduje się podnieść cenę.
Dobra zagrywka Generali OFE
Największym akcjonariuszem Elstara jest pośrednio jego prezes Stanisław Rosnowski, który podpisał z ADM umowę przewidującą, że w ogłoszonym przez tę firmę wezwaniu sprzeda wszystkie swoje akcje. Zastrzegł jednak możliwość skorzystania z lepszej oferty, jeśli taka się pojawi. Szef Elstara nie chce na razie zdradzić, czy skorzysta z propozycji Bunge.
Elstar Oils ma też dwóch dużych inwestorów finansowych. Co ciekawe, Generali OFE ujawniło się z 5,94 proc. akcji 25?sierpnia. Fundusz kupił milion akcji elbląskiej spółki 16?sierpnia, czyli już po ogłoszeniu wezwania przez ADM. Kurs Elstara oscylował tego dnia w przedziale 5,05–5,25 zł (maksymalnie rósł o 52,6 proc.). Generali mogło zatem wydać na papiery giełdowej spółki 5,05–5,25 mln zł. Dziś ten pakiet wart jest o 25–30 proc. więcej. Gdyby fundusz odpowiedział na wezwanie Bunge, to?na kupnie tego pakietu mógłby zarobić 1,5–1,7 mln zł. Czy Generali liczyło na to, że ogłoszone zostanie kontrwezwanie na papiery polskiej spółki? Tego pytania nie udało nam się zadać. Przedstawiciele funduszy nie wyjawiają, czy odpowiedzą na wezwanie. W takich sytuacjach prawie zawsze decyduje wyłącznie cena.