Wyższe rezerwy mogą obniżyć zyski sektora

W 2012 r. zyski banków mogą być niższe od ubiegłorocznych, ale najwyżej o 5–10 proc. 2011 r. był rekordowy dla sektora. Po 11?miesiącach zysk wyniósł 14,5?mld zł, a za cały rok jest szacowany na 15,5 mld zł. Zdaniem specjalistów na tegoroczne wyniki banków będzie miało przełożenie spowolnienie gospodarcze.

Aktualizacja: 17.02.2017 07:40 Publikacja: 08.02.2012 05:51

Wyższe rezerwy mogą obniżyć zyski sektora

Foto: GG Parkiet

– Sądzę, że w tym roku zysk netto sektora bankowego nie powinien obniżyć się o więcej niż 10 proc. – przewiduje Marta Czajkowska-Bałdyga, analityk KBC Securities. Kilkuprocentowy spadek prognozuje Michał Sobolewski z DM IDMSA. Na ich tle optymistą jest Marek Juraś, szef działu analiz UniCredit CAIB, który zakłada, że w tym roku zysk banków będzie zbliżony do ubiegłorocznego.

– Wzrost przychodów będzie wolniejszy ze względu?na mniejszą sprzedaż kredytów. Banki będą musiały pilnować kosztów i ograniczać inwestycje. Obecnie wskaźnik kosztów do dochodów jest już na dość wyśrubowanym poziomie w większości banków i celem będzie ich utrzymanie, a nie dalsza poprawa – mówi Marta Czajkowska-Bałdyga.

Jej zdaniem głównym powodem spadku zysku netto będzie spodziewany wzrost kosztów ryzyka, w skali sektora nawet o 15–20 proc.

– Można się spodziewać, że więcej rezerw będzie w segmencie hipotecznym, a jeśli koniunktura gospodarcza się schłodzi, to nawet jeśli duże przedsiębiorstwa będą w dobrej kondycji, to w małych firmach sytuacja się pogorszy. Dlatego ryzyko w tym segmencie wzrośnie – ocenia Michał Sobolewski.

– Aktywa banków powinny wzrosnąć o 5–10 proc. Dużego zagrożenia dotyczącego marży odsetkowej nie ma i sądzę, że utrzyma się ona na obecnym poziomie, co przy wzroście aktywów powinno przynieść poprawę wyniku odsetkowego o kilka procent – tłumaczy Marek Juraś.

Dodaje, że nie należy się spodziewać wzrostu przychodów z opłat i prowizji. Optymistyczne jest założenie, że pozostaną one na stabilnym poziomie. Do spadku będzie się przyczyniać obniżka opłat i prowizji kredytowych.

– Liczba obsługiwanych klientów powinna wzrosnąć, ale?nie wiadomo, czy to wystarczy, by zrekompensować ubytek prowizji kredytowych. Dodatkowo jest perspektywa spadku przychodów kartowych w związku z możliwym obniżeniem prowizji?interchange – wylicza Juraś.

Eksperci podkreślają, że część czynników ryzyka osłabła. Zwracają uwagę na umocnienie złotego w ostatnich tygodniach. Oddaliła się perspektywa obniżki stóp procentowych, co przyczyniłoby się do spadku wyniku odsetkowego.

– Zakładając umacnianie się złotego, oddala się także perspektywa wojny depozytowej. Dodatkowo widać starania nadzoru, żeby nie powtórzyła się sytuacja z lat 2009 i 2010, kiedy banki ostro walczyły na rynku depozytowym, oferując wysokie oprocentowanie – mówi Marta Czajkowska-Bałdyga.

Optymistyczne były również zapowiedzi prezesów Millennium oraz BZ WBK przy okazji publikacji wyników za IV kwartał 2011. Zarówno Bogusław Kott, jak i Mateusz Morawiecki?zapowiadali, że w 2012 roku ich banki powinny zwiększyć zyski.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego