Od szczytu z połowy grudnia złoty umocnił się wobec euro już o ponad 10 proc. Wobec dolara zyskał w tym samym czasie?ponad 11 proc. Pytanie, co dalej? Analitycy Bank of America Merill Lynch w krótkim okresie przewidują stabilizację kursu euro do dolara oraz umocnienie złotego do euro. Nieco mniejszym optymistą jest Marcin Mrowiec, główny ekonomista Banku Pekao. Jego zdaniem istotnie wzrosło prawdopodobieństwo technicznego osłabienia złotego „odreagowującego" silny wzrost z początku roku. Analityk prognozuje, że na koniec marca za euro będziemy płacić 4,17 zł,
10 proc. umocnił się od połowy grudnia złoty wobec euro i dolara amerykańskiego. Minimalnie więcej polska waluta zyskała w tym czasie wobec USD
a za dolara 3,14 zł (obecnie jest to odpowiednio 4,11 zł i 3,11 zł). Jak nasza waluta będzie zachowywała się w dłuższej perspektywie? – W średnim terminie złoty powinien być stosunkowo stabilny, z lekką tendencją do wzrostu względem euro (na koniec roku oczekuję kursu pomiędzy 4 a 4,1 zł) oraz osłabienia względem dolara (tutaj oczekiwałbym kursu powyżej 3,4 zł) – mówi Mrowiec.
400 mln zł mniej za Quadrę
O wytypowanie firm, które mogą najwięcej zyskać lub stracić na silnym złotym, poprosiliśmy analityków. – Umacniający się złoty powinien pomagać przede wszystkim PGNiG, które gaz sprzedaje w Polsce, a płaci za niego w dolarach, obecnie ponad 500 USD za 1 tys. m sześc. Ostrożne szacunki pokazują, że może to obniżać koszt zakupu surowca o około 300 mln zł tylko w I kwartale tego roku – komentuje Tomasz Kasowicz z Erste Group. – Na drugim biegunie jest z kolei KGHM. Na ruchu walutowym traci najwięcej, bo całość produkcji sprzedaje w walucie, a koszty ponosi w złotych – dodaje.
Ta ostatnia firma odniesie jednak inną korzyść – zapłaci mniej za Quadrę. Za 100 proc. akcji KGHM płaci 2,87 mld dolarów kanadyjskich.?W dniu ogłoszenia transakcji stanowiło to równowartość 9,44 mld zł, obecnie jest to 9,01 mld zł.