Będą zmiany w inwestycjach OFE

Polska złamała unijną zasadę swobodnego przepływu kapitału, ograniczając inwestycje zagraniczne funduszy emerytalnych – orzekł Europejski Trybunał Sprawiedliwości (ETS) w grudniu 2011 r. I nakazał szybka zmianę prawa. Ministerstwo Finansów już pracuje nad odpowiednimi zmianami – dowiedział się „Parkiet".

Aktualizacja: 12.02.2017 10:47 Publikacja: 12.03.2012 02:23

Będą zmiany w inwestycjach OFE

Foto: GG Parkiet

– Przygotowany został wstępny projekt założeń odpowiedzi w sprawie wykonania wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE – czytamy w odpowiedzi resortu na nasze pytanie. Jak podkreśla ministerstwo, zakładają one „wprowadzenie odpowiednich zmian legislacyjnych, mających na celu realizację stanowiska KE i wykonanie przedmiotowego wyroku ETS".

Projektem założeń ma się zająć 22 marca Komitet ds. Europejskich. – Rozpoczęcie prac legislacyjnych, mających na celu przygotowanie projektu ustawy implementującej wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE, będzie możliwe po pozytywnym rozpatrzeniu przez Komitet ds. Europejskich wstępnego projektu założeń odpowiedzi – napisał resort finansów. O szczegółach nie chce jednak jeszcze mówić.

OFE mogą obecnie ulokować poza granicami Polski do 5 proc. aktywów. Gdyby wykorzystywały ten limit, ich inwestycje zagraniczne mogłyby obecnie wynosić 10 – 12 mld zł. W praktyce nie wykorzystują jednak tego limitu. Na koniec lutego, jak wynika z danych Komisji Nadzoru Finansowego, miały w portfelu papiery zagraniczne warte 1,3 mld zł. Powodem niskiego zaangażowania są inne obostrzenia, jak choćby wymóg posiadania ratingu dla akcji czy sposób pokrywania kosztów takich transakcji, inny niż w przypadku lokat krajowych.

Jak się jednak okazuje, zmiana prawa wcale nie musi spowodować lawiny nowych inwestycji OFE poza Polską. Powód? Zarządzający są do nich „zniechęcani". Po wyroku ETS, spotkała się z nimi w tej sprawie KNF.

– Przekaz nadzoru był jasny: inwestycje zagraniczne są bardzo ryzykowne i będziemy im pilnie się przyglądać – mówi osoba z branży. A inna dodaje, że nadzór chce pozaustawowo wpływać na działalność branży.

– Nasze stanowisko się nie zmieniło. Sam wyrok ETS nie zmienił stanu prawnego w Polsce – mówi Łukasz Dajnowicz, rzecznik KNF. Dodaje, że nadzór jest od sprawdzania, czy OFE inwestują zgodnie z prawem.

Fundusze emerytalne już od dawna postulują jednak, by zwiększyć limit inwestycji zagranicznych. – W 2008 r. zwróciliśmy się do Ministerstwa Finansów z prośbą, aby powoli zaczęło zwiększać limit inwestycji zagranicznych – przypomina Ewa Lewicka, szefowa Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych. – Chcieliśmy, by była to decyzja polskiego rządu – dodaje.

Izba proponowała zwiększenia limitu co dwa lata o 5 pkt proc., tak by ostatecznie wynosił on 30 proc.

Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku