Ponad 15 mld zł składki PZU

Zysk w 2011 r. był jednak niższy niż rok wcześniej – głównie z powodu zawiązanych rezerw i spadków na giełdach. To nie zmienia planów zagranicznych akwizycji

Aktualizacja: 12.02.2017 10:30 Publikacja: 16.03.2012 00:02

Andrzej Klesyk, prezes PZU Fot. S. Łaszewski

Andrzej Klesyk, prezes PZU Fot. S. Łaszewski

Foto: Archiwum

Zgodnie z informacjami podawanymi przez „Parkiet" w lutym, PZU będzie tworzyć oddzielny wehikuł do zagranicznych przejęć.

Andrzej Klesyk, prezes ubezpieczyciela, wspomniał wczoraj podczas prezentacji wyników, że przygląda się planowanym prywatyzacjom spółek w Chorwacji, Czarnogórze i Serbii, jednak na razie nie są prowadzone żadne rozmowy.

– Przewiduję, że w przypadku planów PZU International nie będzie miała miejsca jedna duża, kilku- czy kilkunastomiliardowa akwizycja, a wiele mniejszych, rozciągniętych w czasie. Dzięki temu nie musiałaby być zmieniana polityka dywidendowa spółki. Wydaje się to też mniej ryzykowne – zauważa Tomasz Bursa, analityk Ipopema Securities.

Docelowo spółka byłaby notowana na warszawskiej giełdzie. Andrzej Klesyk widziałby sens takiego rozwiązania przy założeniu składki na poziomie 1,5-2 mld euro.

Zaważyły inwestycje i rezerwy

Wskaźnik ROE (zwrot na kapitale) pogorszył się w całym 2011 r. o 2 punkty proc. do 18,3 proc., co jest efektem niższego zysku – po IV kw. ubezpieczyciel wypracował go 486,9 mln zł. W analogicznym okresie rok wcześniej PZU mogło pochwalić się 565 mln zł, o blisko 14 proc. więcej niż obecnie. To efekt zawiązanych rezerw. Na karę, jaka wisi nad PZU Życie, w rezerwach przeznaczono 56,6 mln zł, na korektę rozliczeń z reasekuratorami 92 mln zł, natomiast na restrukturyzację – 30 mln zł. – Gdyby nie te kwoty, wynik netto spółki oscylowałby w okolicach 650 mln zł – zauważa Tomasz Bursa.

Nie bez znaczenia dla wyniku były też straty na inwestycjach. Z działalności lokacyjnej PZU pogorszyło wynik w ujęciu r./r. o 42,6 proc. do 1594 mln zł. – Zmiana była efektem spadków na giełdzie. W 2011 r. WIG obniżył się o 20,8 proc., z kolei w 2010 r. wzrósł o 18,8 proc. – dodał Klesyk.

W IV kw. ubezpieczyciel zebrał 3853,5 mln zł składki, czyli więcej, niż zakładali analitycy (średnio 3805 mln zł), wobec 3598 mln zł rok wcześniej. Prezes zapowiedział również ambitny plan pozyskania w najbliższych pięciu latach 5 mld zł składki z tytułu ubezpieczeń zdrowotnych. Zastrzegł jednak, że niezbędne będą zmiany regulacyjne.

Spółka wypłaciła w ostatnim kwartale roku 2596,9 mln zł odszkodowań wobec oczekiwanych przez rynek 2605 mln zł. Rok wcześniej było to 2448 mln zł.

Dywidenda: 75 proc. zysku

Zysk grupy PZU za cały rok wyniósł 2,34 mld zł (pogorszenie o 3,9 proc.), a przypis składki 15,27 mld zł (wzrost o 5,1 proc.). Zgodnie z polityką dywidendową spółki może ona wypłacić między 50–100 proc. zysku. Jak kilkakrotnie powtarzał prezes Andrzej Klesyk, rekomendacja zarządu miała sugerować dywidendę w górnych granicach widełek. Z niedawnego listu szefa Komisji Nadzoru Finansowego wynika jednak, że nadzór oczekuje, iż ubezpieczyciele przeznaczą na dywidendę maksymalnie 75 proc. zysku. – Nie widzę powodu, by rekomendować dywidendę niższą niż 75 proc. – mówi prezes PZU. Przy zysku 2,34 mld zł oznacza to 20,37 zł na akcję. W 2011 r. ubezpieczyciel wykazał dodatni (429 mln zł) wynik techniczny, wobec straty w tym segmencie, wynoszącej rok wcześniej 1276 mln zł. W ubezpieczeniach na życie wskaźnik ten pogorszył się natomiast o 7 proc., do 3345 mln zł.

– Bardzo dobry wynik grupa powinna osiągnąć również w I kwartale 2012 r., m.in. w efekcie korzystnej sytuacji zarówno na rynku akcji jak i obligacji – zauważa Hanna Kędziora, analityk DM Trigon.

[email protected]

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
PZU ważnym filarem rynku kapitałowego i gospodarki
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego