Po blisko trzech latach prawnej ciszy szykuje się spór o gigantyczne odszkodowanie między dwoma giełdowymi operatorami telekomunikacyjnymi. Jak można wyczytać w sprawozdaniu kwartalnym Telekomunikacji Polskiej, Netia, jej największy konkurent na rynku telefonii i dostępu do Internetu, 16?kwietnia wystąpiła do Sądu Gospodarczego w Warszawie z wnioskiem, w którym zawezwała TP do „próby ugodowej" w sprawie roszczenia o odszkodowanie za nadużywanie pozycji dominującej na rynku.
Próba ugody wkrótce
„Próba" będzie mieć miejsce już w przyszłym tygodniu – 10 maja. Na ten dzień sąd wyznaczył posiedzenie w tej sprawie. Odbędzie się ono na kwadrans przed godz. 14 w sądzie na warszawskim Czerniakowie.
Nie wydaje się, aby TP była skora do szybkiej ugody. „W ocenie zarządu TP SA wniosek spółki Netia nie daje uzasadnionej podstawy do oceny, czy Netia poniosła szkodę" – czytamy w sprawozdaniu.
Ani TP, ani Netia nie chcą udzielać dodatkowych informacji w sprawie rodzącego się właśnie sporu. TP odmówiła odpowiedzi na pytanie o warunki proponowanej ugody, a Netia nie chciała rozmawiać m.in. o wysokości roszczeń. – Na tym etapie sprawy mogę powiedzieć jedno: bez komentarza – mówi Karol Wieczorek z biura prasowego Netii.
Nawet 300–700 mln zł
Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że kierowany przez Mirosława Godlewskiego telekom jest w trakcie obliczania ostatecznej wysokości roszczenia. Szacunki zawierają się między 300 a 700 mln zł.