Reklama

Brokerzy wciąż walczą z trudnym rynkiem

III?kwartał nie przyniósł przełomu na GPW. To duże zmartwienie dla domów maklerskich. W tak trudnych czasach lepiej sobie radzą biura, które dywersyfikują źródła przychodów

Aktualizacja: 12.02.2017 14:04 Publikacja: 29.09.2012 06:00

Domy maklerskie – wynik netto (mln zł)

Domy maklerskie – wynik netto (mln zł)

Foto: GG Parkiet

Koniunktura na warszawskiej giełdzie nie rozpieszcza domów maklerskich. Obroty w porównaniu z 2011 r. spadły o około 25 proc,. a na rynku wciąż brakuje liczących się IPO. Po słabym I półroczu maklerzy przyznają, że również III kwartał nie przyniósł przełomu, co znowu znajdzie odzwierciedlenie w wynikach.

Czekając na przełom

– Spodziewamy się, że wyniki branży maklerskiej w III kw. 2012 roku będą zbliżone do II kw. Wszyscy wyczekują pozytywnych sygnałów związanych z luzowaniem polityki monetarnej. Liczymy, że podejmowane próby ożywienia gospodarki będą miały pozytywne przełożenie na sytuację rynku kapitałowego – mówi Radosław Olszewski, prezes DM BOŚ.

Brokerzy wierzą, że niedługo odrodzi się również rynek pierwotny. Jeszcze w tym roku ma zadebiutować na GPW ZE PAK. Według niektórych analityków wartość oferty wyniesie nawet  3?mld zł. To mogłoby nie tylko przyciągnąć nowych inwestorów, ale także aktywować tych, którzy mimo że posiadają rachunek maklerski, od dłuższego czasu nie inwestują na GPW.

Maklerzy wolą jednak dmuchać na zimne, tym bardziej że branża wciąż ponosi koszty wprowadzenia systemu UTP.

– Biura podejmują działania przygotowujące także i na taką sytuację, w której trend ten utrzyma się jeszcze jakiś czas, m.in poprzez racjonalizację kosztów – dodaje Olszewski. Niektórzy już zdecydowali się na redukcję zatrudnienia. W wielu przypadkach również premie dla maklerów będą w tym roku mniejsze.

Reklama
Reklama

Obligacje jako dobre uzupełnienie

Jak jednak pokazują szczegółowe wyniki domów maklerskich po II kwartale, nawet w trudnym czasie potrafią one zarabiać. Wynik sprzed roku poprawiły m.in. Noble Securities, a także Ipopema Securities. – Dwa główne składniki sukcesu w tych trudnych czasach to dywersyfikacja przychodów w kierunku produktów inwestycyjnych, głównie obligacji korporacyjnych, oraz wzrost przychodów z handlu na własny rachunek z klientami tzw. client facilitation – mówi Czcibor Dawid, prezes Noble Securities.

Nieźle na tle całej branży wypada także DM PKO BP. Zysk brutto nieznacznie spadł w porównaniu z II kw. 2011 r. Mimo spadków obrotów na GPW broker zwiększył swój udział w rynku. W pierwszych dwóch miesiącach II kwartału 2012 r. (dane za wrzesień nie są jeszcze znane) DM PKO?BP pośredniczył w transakcjach na kwotę prawie 5 mld zł. W analogicznym okresie rok wcześniej było to 4,44 mld zł. Nie bez znaczenia był też fakt, że DM?PKO?BP pośredniczy w sprzedaży obligacji skarbowych, co pozwala mu dywersyfikować źródła przychodów. – III kwartał był dla nas równie udany. Zakończyliśmy kilka inwestycji, które były bardzo kosztochłonne, i mimo trudnego rynku z optymizmem patrzymy w przyszłość – mówi Grzegorz Zawada, szef DM PKO BP.

[email protected]

Patronat Rzeczpospolitej
W Warszawie odbyło się XVIII Forum Rynku Spożywczego i Handlu
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka
Wzrost wydatków publicznych Polski jest najwyższy w regionie
Gospodarka
Odpowiedzialny biznes musi się transformować
Gospodarka
Hazard w Finlandii. Dlaczego państwowy monopol się nie sprawdził?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Gospodarka
Wspieramy bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni
Gospodarka
Tradycyjny handel buduje więzi
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama