W biurach trwa walka o inwestorów

Przy okazji oferty Alior Banku brokerzy prześcigają się w proponowaniu rozmaitych bonusów. Mają nadzieję na nowych klientów. Ale na cuda nie liczą.

Aktualizacja: 13.02.2017 05:37 Publikacja: 27.11.2012 13:00

Wojciech Sobieraj, prezes Alior Banku, liczy na sukces trwającej oferty publicznej.

Wojciech Sobieraj, prezes Alior Banku, liczy na sukces trwającej oferty publicznej.

Foto: Archiwum

Stosunkowo ciężko znaleźć takie biuro maklerskie, które nie oferowałoby inwestorom różnego rodzaju upustów przy okazji trwającej oferty publicznej Alior Banku. Najdalej poszedł sam Alior, oferując swoim klientom akcje z 5-proc. dyskontem. Transza jest ograniczona jednak tylko do 30?mln zł.

– Trwająca oferta Alior Banku przyciąga nowych inwestorów. Każdego dnia w naszym biurze maklerskim jest otwieranych kilkadziesiąt, a często nawet kilkaset nowych rachunków – mówi Marcin Mierzwa, zastępca dyrektora Biura Maklerskiego Alior Banku.

Prowizje idą w dół

Brokerzy często wprowadzają różnego rodzaju promocje dla klientów przy okazji dużych ofert – w szczególności podczas IPO prywatyzowanych firm. Na podobne kroki zdecydowali się teraz ze względu na dużą wartość oferty Aliora oraz spore zainteresowanie, jakie jej towarzyszy.

W dół poszły m.in. prowizje. Jak wskazuje Marek Słomski, prezes ING Securities, w jego firmie promocyjna stawka wynosi 0,29 proc. (minimum 5 zł) od wartości złożonego zapisu. Do tego dochodzą promocje przy rachunkach dla nowych klientów. Ci, którzy otworzą nowy, są zwolnieni z opłaty za prowadzenie rachunku za 2012 r. ING oferuje też m.in. zwrot poniesionej prowizji w wysokości do 100 zł za transakcje giełdowe, zrealizowane do 31 stycznia 2013 r. (nie dotyczy prowizji od zapisu na akcje Alior Banku). Słomski sygnalizuje, że różnego rodzaju promocje są możliwie również w przyszłości. – Ale decyzja podejmowana będzie w odniesieniu do konkretnych ofert – zastrzega.

Również Alior zdecydował się na obniżenie prowizji w przypadku zapisów na akcje Alior Banku do 0,29 proc. (wcześniej wynosiła 0,38 proc. w Internecie). – Obniżenie prowizji to nasza standardowa promocja przy każdej ofercie publicznej i prawdopodobnie taka będzie również przy ofercie Czerwonej Torebki – wskazuje Mierzwa.

Sporo bonusów dla inwestorów przygotował też Dom Maklerski BOŚ. Oprócz obniżonej prowizji klienci mogą liczyć m.in. na miesięczny wybrany pakiet usług za darmo, zwrot kosztów przeniesienia rachunku, darmowy rachunek z jedną ofertą notowań w internecie oraz linię kredytową do wysokości 200 proc. środków własnych na potrzeby subskrypcji. – W przypadku Czerwonej Torebki też będziemy mieli ciekawe pomysły – sygnalizuje Robert Kosowski z DM BOŚ.

Specjalne oferty przy okazji IPO?Alior Banku przygotowały dla swoich klientów też m.in. CDM Pekao, DM Banku Handlowego oraz DM PKO BP.

Oczekiwanie na finisz

Mierzwa mówi, że zainteresowanie akcjami Alior Banku w transzy dla inwestorów indywidualnych jest zgodne z oczekiwaniami. Nasi rozmówcy sygnalizują, że największego popytu ze strony drobnych graczy tradycyjnie należy się spodziewać w ostatnich dniach zapisów. Szczególnie że najpierw inwestorzy rzucili się na akcje ze wspomnianą już 5-proc. zniżką.

Brokerzy liczą, że oferta Alior Banku pozytywnie wpłynie na zainteresowanie giełdą ze strony drobnych graczy.

– Przy każdej tego typu transakcji mamy nadzieję, że wpłynie ona pozytywnie na aktywność inwestorów indywidualnych, zarówno tych, którzy już mają rachunki, jak i nowych – mówi Grzegorz Zawada, dyrektor DM PKO BP.

Choć należy też zauważyć, że optymizm branży jest raczej ostrożny. – Ciężko oczekiwać, aby oferta przyciągnęła nowych inwestorów. Raczej należy się liczyć z tym, że skorzystają z niej gracze, którzy już posiadają rachunki maklerskie. Nawet oferta ZE PAK, przy której wykorzystano program akcjonariatu obywatelskiego, nie była w stanie przyciągnąć nowych inwestorów – mówi pragnący zachować anonimowość prezes jednego z największych domów maklerskich.

– Z racji tego, że to Alior, największy sukces branżowy ostatnich lat, atmosfera jest sympatyczna, ale są obawy co do realnego, istotnego wpływu na branżę domów maklerskich. Oferty IPO od dawna nie przynoszą nadzwyczajnych zysków. Nie zmienią też one zainteresowania giełdą ze strony inwestorów indywidualnych. Przy mocno nagłośnionych ofertach często są to klienci jednorazowi, którzy nie kontynuują swojej przygody inwestycyjnej – mówi Kosowski.

Przybędzie rachunków?

Jak podkreśla Piotr Cieślak, wiceprezes Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych, głównym impulsem do wyraźnego i trwałego ożywienia rynku pierwotnego może być przede wszystkim trwała poprawa koniunktury na giełdzie. – Kluczowy wpływ na średnioterminowe postrzeganie?rynku IPO będą miały także?same debiuty i ewentualny?poziom stopy zwrotu w pierwszym dniu notowań – mówi.

Wspomniany już przykład ZE PAK pokazał, że nawet duża, znana firma zysku nie gwarantuje. Co więcej, z oferty skorzystali głównie ci, którzy już mieli doświadczenie na rynku i otwarty rachunek.

Na koniec października uczestnicy KDPW prowadzili nieco ponad 1,529 mln rachunków papierów wartościowych. Czy trwające oferty publiczne przyciągną nowych inwestorów?

– Duże oferty publiczne i znane marki wybierające się na giełdę przeważnie budzą zwiększone zainteresowanie i obserwujemy przy ich okazji wzrost liczby rachunków. Nie bez znaczenia jest także aktualna koniunktura na rynku. Jak będzie w przypadku prowadzonych aktualnie IPO, będziemy mogli ocenić w grudniu, gdy spłyną do nas informacje z banków i biur maklerskich – mówi Iwona Sroka, prezes KDPW.

[email protected]

Alior Bank

Wartość oferty publicznej Alior Banku może wynieść nawet 2,5 mld zł. Byłaby to największa oferta prywatnej spółki na warszawskiej giełdzie. Składa się ona z dwóch części: emisji nowych akcji, z których bank chce pozyskać 700 mln zł, oraz ze sprzedaży maksymalnie 26 mln istniejących akcji przez dotychczasowego akcjonariusza Grupę Carlo Tassara. Maksymalna cena akcji została ustalona na 71 zł. Analitycy wskazują, że przy tym poziomie wycena Alior Banku jest zdecydowanie za  wysoka chociażby w stosunku do banków notowanych już na GPW. Ich zdaniem skłoni to sprzedających do obniżenia oczekiwań. Inwestorzy indywidualni, do których kierowanych jest 5 proc. oferowanych akcji (z możliwością zwiększenia do 10?proc.), zapisów mogą dokonywać do 3 grudnia. Dzień później ustalona zostanie ostateczna liczba oraz cena oferowanych walorów. Przyjmowanie zapisów od instytucji potrwa od 5 do 7 grudnia. Debiut na GPW przewidywany jest na 14 grudnia.

Czerwona Torebka

To spółka należąca do znanego biznesmena Mariusza Świtalskiego, twórcy Biedronki i Żabki. Jak uważają analitycy, to właśnie jego osoba może przyciągnąć inwestorów. Przy ubiegłorocznym zysku netto, liczbie akcji przed ofertą i maksymalnej cenie emisyjnej wskaźnik ceny do zysku wynosi około 15. – C/Z wydaje się wysoki – mówi Marcin Materna, szef działu analiz Millennium DM. Czerwona Torebka zajmuje się m.in. budowaniem pasaży handlowych. Z racji profilu działalności bliżej jest jej raczej do deweloperów niż firm handlowych. Tymczasem zyski netto tych pierwszych często są efektem różnego rodzaju przeszacowań, dlatego warto brać pod uwagę też wskaźnik ceny do wartości księgowej. Maksymalna cena emisyjna akcji Czerwonej Torebki wynosi 17,2 zł. Oferujący DM BZ WBK wycenia spółkę na 14,3–20,3 zł za akcję, a Trigon DM na 20,18–20,4 zł. Zapisy w transzy dla drobnych inwestorów ruszają 3 grudnia i potrwają do 6 grudnia.

Inter RAO Lietuva

Litewska grupa kontrolowana przez rosyjski koncern energetyczny nie idzie na warszawski parkiet po kapitał na inwestycje, tylko po status spółki publicznej. Część papierów w IPO sprzedaje za to akcjonariusz mniejszościowy (patrz tekst na sąsiedniej stronie). Jeśli chodzi o działalność – jest nią odsprzedaż prądu kupowanego od zewnętrznych podmiotów – najbardziej podobną do Inter RAO Lietuva spółką na naszej giełdzie jest Ideon, przy czym katowicka spółka nie ma strategicznego dostawcy. Poza parkietem podobną działalność prowadzi Polenergia. Typowe duże koncerny energetyczne notowane na GPW zajmują się sprzedażą prądu wyprodukowanego przez własne elektrownie. Wskaźnik C/Z (liczony na koniec I połowy bieżącego roku) wynosi dla Inter RAO Lietuva 8,86. W tej chwili średni wskaźnik dla przedsiębiorstw z indeksu WIG-Energetyka to 6,7 przy widełkach 4,6–10,5.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy