Kończący się rok dla Domu Maklerskiego IDMSA był jednym z najtrudniejszych okresów w historii. Nietrafione inwestycje, szum medialny wokół spółki mocno podkopały reputację i pozycję brokera. Prezes Grzegorz Leszczyński oraz wiceprezes Rafał Abratański podkreślają jednak, że największe problemy mają już za sobą i „wracają do gry". Wciąż jednak wokół tej firmy jest wiele wątpliwości.
Plany były ambitne
Jeszcze kilka lat temu przedstawiciele spółki otwarcie mówili, że chcą zbudować grupę kompletną. W tym celu krakowski broker zainwestował m.in. w Polski Bank Przedsiębiorczości, Idea TFI, a także firmę Electus specjalizującą się w obrocie wierzytelnościami szpitalnymi. W planach był także zakup OFE oraz firmy ubezpieczeniowej. Rynek zweryfikował jednak ambicje Leszczyńskiego i Abratańskiego. Nietrafione inwestycje m.in. w PBG, DSS oraz Sky Club zmusiły DM IDMSA nie tylko do rezygnacji z planowanych inwestycji. Broker zaczął sprzedawać także swoje aktywa. Pod młotek poszedł PBP. Na rynku krążyły plotki, że spółka szuka także kupca dla Idea TFI. Przedstawiciele spółki wielokrotnie jednak temu zaprzeczali. Z kolei Electus był m.in. przyczyną ogromnej straty, jaką DM?IDMSA miał w III kw. tego roku. Skonsolidowana strata wyniosła aż 142,9 mln zł. W ciągu trzech pierwszych kwartałów broker miał pod kreską 271,9 mln zł.
Problemy odbiły się także na notowaniach spółki. Na początku roku za jeden walor brokera trzeba było zapłacić 1,3 zł, a spółka była wyceniana na 284 mln zł. Dziś kurs oscyluje w granicach 20 gr, a wartość rynkowa spółki nie przekracza 44 mln zł. Kiedy w lipcu rozpoczęła się ogromna przecena, w mediach pojawiły się nawet informacje, że ma ona związek z próbą wrogiego przejęcia spółki przez jednego z najbardziej znanych inwestorów giełdowych Romana Karkosika. Do tej pory jednak nie znalazły one potwierdzenia w rzeczywistości, a sam inwestor zaprzeczał, jakoby był zainteresowany taką transakcją. Zamieszanie wokół firmy?spowodowało także, że zamiast się koncentrować na prowadzeniu działalności, musiała?się ona skupić na spłacie zobowiązań.
Problemy z obligacjami
Receptą na bolączki firmy miały być uchwały NZWA z?18?września. Akcjonariusze zdecydowali wtedy o emisji obligacji o łącznej wartości 50 mln zł zamiennych na akcje, a także o prywatnej emisji akcji skierowanej do kluczowych pracowników. Oba pomysły od początku budziły duże kontrowersje. Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych wytoczyło powództwo w sprawie uchylenia bądź unieważnienia uchwały o emisji akcji. Broker chciał przeprowadzić emisję jedynie dla kluczowych pracowników spółki, którzy w 2010 r. nabyli akcje DM IDMSA w ramach programu motywacyjnego. Wtedy walory brokera na rynku były wyceniane na ponad 2 zł. Cena emisyjna nowych walorów miała wynieść 10 gr. Poprzez emisję spółka chciała zrekompensować pracownikom negatywne skutki ogromnej przeceny akcji DM IDMSA, do jakiej doszło w lipcu i sierpniu. Wątpliwości co do uprzywilejowania jednej grupy akcjonariuszy miało nie tylko SII oraz Komisja Nadzoru Finansowego. W ostatnich dniach broker zrezygnował z tej emisji, tłumacząc, że w trakcie prowadzonego procesu budowania księgi popytu istotna część pracowników zwróciła się do zarządu z propozycją rezygnacji z realizacji tej emisji, wskazując jako argumenty negatywną jej ocenę przez innych uczestników rynku.
Druga uchwała o emisji obligacji zamiennych na akcje została już wykonana. Wszystkie papiery dłużne zostały także zamienione na papiery udziałowe. Cena konwersji wyniosła 12 gr. Problem jednak w tym, że niedawno Sąd Okręgowy w Krakowie wstrzymał wykonanie uchwały. Rafał Abratański podkreśla wszakże, że decyzja sądu jest bezprzedmiotowa. Akcje z konwersji nie zostały jeszcze zarejestrowane przez KDPW. Warto dodać, że udział w emisji obligacji i późniejszej konwersji wzięli m.in. prezes DM IDMSA Grzegorz Leszczyński oraz Rafał Abratański. Aby nabyć obligacje w trakcie emisji sprzedali oni wcześniej posiadane akcje. Gdyby udało się zarejestrować akcje, Leszczyński miałby ponad 7 proc. udziałów i byłby głównym akcjonariuszem spółki. W przeciwnym razie jego udziały spadną poniżej progu ?5?proc.