To o 767 mniej niż w październiku. W ciągu ostatnich trzech miesięcy liczba prowadzonych rachunków zmalała o ok. 5,3 tys.
Mimo ubytku rachunków w skali całej branży powody do zadowolenia może mieć BM Alior Banku. Broker tylko w listopadzie otworzył 3,5 tys. nowych kont. Na koniec miesiąca miał ich 72,5 tys. To w głównej mierze efekt oferty publicznej akcji Alior Banku. Osoby, które zapisywały się na te walory korzystając z rachunku w biurze maklerskim tego banku, mogły liczyć na 5-proc. dyskonto (pula przeznaczona do sprzedaży w tzw. transzy preferencyjnej została wyczerpana 27 listopada). Ile dokładnie rachunków udało się pozyskać dzięki IPO, na razie nie wiadomo. Zapisy dla inwestorów indywidualnych skończyły się 3 grudnia. Mimo wzrostu BM Alior Banku wciąż daleko do liderów rynku detalicznego. DI BRE Banku na koniec listopada prowadził z 293,9 tys. rachunków (wzrost o 117). Za nim plasują się DM Pekao z 191 tys. rachunków (spadek o ponad 1,3 tys.) oraz CDM Pekao – 181,5 tys. (spadek o 2,2 tys.).
– Tradycyjnie, jak co roku dokonujemy przeglądu rachunków nieaktywnych – długoterminowo, i przegląd ten wykorzystujemy do aktywowania części z nich lub dla „nierokujących" do zamknięcia ich, aby nie narażać klientów na ponoszenie opłat w kolejnych latach. Rachunek maklerski traktujemy jako rachunek celowy, tzn. świadomość potrzeby posiadania go musi być wyraźna i mieć uzasadnienie – mówi Piotr Kozłowski, dyrektor DM Pekao.