W czwartek GPW opublikuje wyniki finansowe za II kw. Analitycy oczekują, że rezultaty będą gorsze niż te zanotowane zarówno w analogicznym okresie rok wcześniej, jak również od tych z I kw. 2013.
KDPW, UTP, TGE...
Z ankiety przeprowadzonej przez „Parkiet" wśród analityków wynika, że w okresie od kwietnia do końca czerwca giełda zarobiła na czysto 26,5 mln zł. Przychody w tym czasie wyniosły 67,5 mln zł. Rok temu zysk netto spółki wyniósł 33,5 mln zł, a przychody 64 mln zł. W pierwszych trzech miesiącach tego roku było to odpowiednio 42,1 mln zł oraz 79,4 mln zł.
– Uważam, że II kw. pod względem wyników GPW nie będzie zachwycający. Giełdzie ciążyły w tym czasie koszty wprowadzenia nowego systemu. Dodatkowo zakładamy, że przychody z rynku towarowego, które były bardzo wysokie w I kw., teraz będą wyraźnie niższe. Jest to związane z wygaśnięciem regulacji prawnych na tzw. czerwone i żółte certyfikaty. Spodziewamy się także dużo niższego wyniku KDPW – tłumaczy Piotr Palenik, analityk ING Securities.
Co przyniesie przyszłość
Co więcej, analitycy spodziewają się, że druga połowa roku może przypominać to, co się działo w II kw.
– Nie spodziewam się silnego odbicia w obrotach. Kwestia OFE na pewno wprowadza tutaj dużo niepewności co do kształtu rynku chociażby w 2014 roku. Pewnym buforem może być TGE, które sezonowo w drugiej połowie roku ma nieco lepsze wyniki, szczególnie w czwartym kwartale. Jest również szansa, że niedługo zostanie oficjalnie uchwalone obligo obrotu gazem na giełdzie, z czego TGE może dodatkowo skorzystać, ale to nie powinno dramatycznie poprawić wyników w tym roku. To raczej temat na 2014 i koleje lata – przekonuje Łukasz Jańczak, analityk BM BESI.