Globalny gracz rusza na podbój polskiego rynku

Amundi – jedna z największych na świecie firm zarządzających aktywami, otwiera w Polsce swoje TFI.

Aktualizacja: 11.02.2017 00:06 Publikacja: 30.07.2013 06:00

Ludmiła Flak-Cyniak, członek zarządu Amundi TFI

Ludmiła Flak-Cyniak, członek zarządu Amundi TFI

Foto: Archiwum

Rusza nowe TFI i to nie byle jakie, bo dysponujące zapleczem dwóch gigantów finansowych – Credit Agricole i Societe Generale. Amundi Asset Management, firma zarządzająca aktywami, to wspólny projekt dwóch francuskich banków. Z aktywami rzędu 750 mld euro jest dziewiątym tego typu podmiotem na świecie i pierwszym w Europie. Teraz rusza na podbój Polski i nie zamierza się ograniczać do sprzedawania swoich funduszy zagranicznych.

Mocny zarząd

Gdyby działalność w Polsce miała się sprowadzać do sprzedaży zagranicznych funduszy, Amundi nie potrzebowałoby własnego TFI, które jest już zarejestrowane w KRS. W zarządzie Amundi TFI oprócz Juliena Bernarda zasiadają Ludmiła Falak-Cyniak, która objęła również funkcję dyrektora inwestycyjnego, i Kazimierz Fedak odpowiedzialny za sprzedaż i marketing.

Ludmiła Falak-Cyniak do kwietnia tego roku była członkiem zarządu i dyrektorem inwestycyjnym w Skarbiec TFI. Uporządkowała proces inwestycyjny obowiązujący zarządzających Skarbca i wprowadziła w instytucji zespołowy model zarządzania funduszami. W efekcie fundusze Skarbca trafiły do czołówek zestawień pod względem stóp zwrotu. Ludmiła Falak-Cyniak nie chciała jednak komentować swojego nowego stanowiska. Kazimierz Fedak przed przejściem do Amundi był związany z Credit Agricole Bank Polska, gdzie odpowiadał za ubezpieczenia i fundusze inwestycyjne.

W Credit Agricole Bank Polska dowiedzieliśmy się, że Amundi TFI nie jest projektem polskiego oddziału francuskiego banku. W centrali Amundi usłyszeliśmy, że firma rzeczywiście planuje rozwinąć działalność w Polsce, jednak na tym etapie nie będzie jeszcze zdradzać szczegółów.

Pracownicy poszukiwani

Wiadomo jednak, że Amundi TFI właśnie kompletuje zespół – oferty pracy na różnych stanowiskach można znaleźć w Internecie. Można się z nich dowiedzieć, że uruchamiając TFI w Polsce, Amundi zamierza umocnić swoją pozycję w Europie, a nowi pracownicy instytucji będą uczestniczyć w procesie wdrażania nowych produktów, w tym funduszy inwestycyjnych oraz unit-linków (ubezpieczeniowych funduszy kapitałowych). Nowe TFI nie ma jeszcze zgody Komisji Nadzoru Finansowego na zarządzanie funduszami inwestycyjnymi.

W globalnej ofercie Amundi dominują fundusze obligacji – odpowiadają za ok. 50 proc. wartości zarządzanych aktywów, następne w kolejności są fundusze gotówkowe i pieniężne o ok. 20-proc. udziale w aktywach. Fundusze akcji stanowią zaledwie ok. 13 proc. zarządzanych aktywów.

Ruch Amundi jest o tyle zaskakujący, że Credit Agricole Bank Polska już ma w swojej ofercie fundusze inwestycyjne sprzedawane pod własną marką. Nie zarządza nimi samodzielnie – za ich wyniki odpowiada BZ WBK TFI.

[email protected]

TFI | Biznes ma swoje „pięć minut"

Przedstawiciele TFI już działających na rynku oczywiście odnoszą się krytycznie do pomysłów uruchamiania kolejnych firm zarządzających funduszami. Przekonują, że polski rynek funduszy jest bardzo rozdrobniony i czeka go konsolidacja. Jednocześnie jednak trudno sobie wyobrazić lepszy moment niż teraz na uruchomienie TFI, szczególnie dysponującego kapitałem i zapleczem globalnych firm finansowych. Od początku roku do funduszy detalicznych wpłacono już o ponad 10 mld zł więcej, niż z nich wypłacono. Około 70 proc. tej kwoty pozyskały TFI należące do grup kapitałowych, w których skład wchodzą banki detaliczne (szacują Analizy Online). Dopóki średnie oprocentowanie lokat bankowych będzie na obecnych poziomach (poniżej 3 proc.), fundusze prawdopodobnie dalej będą przyciągać inwestorów.

Nowe fundusze | Dobry wybór, ale dla odważnych.

Inwestycja w nowy fundusz może przynieść ponadprzeciętne stopy zwrotu. Jak wynika z naszej analizy (obejmującej cały ubiegły rok oraz I kw. 2013 r.), inwestując tylko w nowe fundusze akcji, mogliśmy zarobić o 15 pkt proc. więcej, niż wybierając jeden najlepszy w tym czasie fundusz. Z symulacji przeprowadzonej przez Analizy Online (obejmującej 16 lat) wynika, że średni wynik trzech najkrócej działających funduszy akcji był aż o 300 pkt proc. wyższy niż średnia dla wszystkich funduszy akcji. Dzieje się tak dlatego, że nowy fundusz nie ma jeszcze bagażu złych inwestycji, które ciążą na jego wyniku. Mały portfel, dzięki niewielkim aktywom, może szybko otwierać i zamykać pozycje – stosunkowo bezboleśnie wycofać się z nietrafionej inwestycji, a także inwestować w małe niepłynne spółki, na co zarządzający bardzo dużym funduszem, nie chcąc brać nadmiernego ryzyka, nie może sobie pozwolić. To jednak nie oznacza, że w nowe fundusze zawsze warto inwestować. Wybieranie nowych funduszy opłaca się, jeżeli robimy to aktywnie – nie wszystkim oszczędzającym w funduszach chce się często przenosić pieniądze pomiędzy różnymi portfelami. Poza tym jest to strategia obarczona dużym ryzykiem – nowym funduszem często zarządza nowy zarządzający. Nawet jeżeli jest on doświadczonym inwestorem, który w przeszłości z powodzeniem pomnażał oszczędności swoich klientów, może mieć problemy z powtórzeniem wcześniejszych sukcesów w nowym miejscu pracy (np. ze względu na różnice w procesach inwestycyjnych obowiązujących w różnych TFI) lub innych niż w przeszłości okolicznościach rynkowych.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy