Fitch obniżył perspektywę oceny kredytowej Polski z pozytywnej na stabilną. To oznacza, że w najbliższym czasie na wyższy rating nie mamy co liczyć. Agencja potwierdziła jednocześnie ocenę naszej wiarygodności kredytowej na poziomie „A minus".
Wśród kluczowych czynników rewizji agencja wymienia "poślizg fiskalny". Prognozuje, że deficyt sektora finansów publicznych (według europejskiej metodologii) wzrośnie w tym roku do 4,2 proc. PKB z 3,9 proc. PKB w roku ubiegłym. "Deficyt sektora nie spadnie poniżej 3 proc. PKB do 2015 r., ze względu na wyższą bazę w latach 2012-13 oraz nasze oczekiwanie, że polityczny apetyt na silniejszą redukcję deficytu będzie słabnąć przed cyklem wyborczym 2014-15" - napisano w komunikacie.
Agencja zaznaczyła, że korekta w górę prognoz oznacza też, że nasz dług wciąż będzie rósł. Obecnie Fitch przewiduje, że osiągnie szczyt, ok. 56 proc. PKB w latach 2013-2014.
Powodem zawieszenie progu
Agencja przyznaje, że do rewizji perspektywy ratingów przyczyniła się także obniżona wiarygodność fiskalna związana z zawieszeniem progu ostrożnościowego. "W opinii Fitch, zawieszenie - choć tymczasowe - pierwszego progu dla długu publicznego, co było warunkiem koniecznym do rewizji budżetu, obniżył wiarygodność systemu fiskalnego w Polsce. Mogłoby to podważyć zaufanie do przyszłej, stabilizującej reguły wydatkowej, którą rząd zamierza objąć znacznie szerszą część wydatków publicznych niż obecne" - napisano.