„Parkiet" zebrał najnowsze prognozy ekonomistów w konkursie „Parkietu" i Narodowego Banku Polskiego na najlepszego analityka makroekonomicznego. We wrześniu ekonomiści i zespoły analityków z 36 instytucji finansowych i ośrodków akademickich prognozowali główne wskaźniki makroekonomiczne na ostatni kwartał tego i pierwsze dziewięć miesięcy przyszłego roku.
Bez fajerwerków
W porównaniu z prognozami zbieranymi w czerwcu, ekonomiści podwyższyli średnio swoje oczekiwania co do wzrostu gospodarki w kolejnych kwartałach. Polski PKB wzrósł w II kwartale tego roku o 0,8 proc. Jeszcze trzy miesiące temu analitycy spodziewali się średnio, że III kwartał przyniesie przyspieszenie dynamiki wzrostu do 1,3 proc. Według najnowszych prognoz w ostatnim kwartale roku dynamika PKB sięgnie już 2 proc. W pierwszych trzech miesiącach 2014 roku wartość PKB będzie o 2,3 proc. wyższa niż rok wcześniej, a w II kwartale wzrośnie o 2,5 proc. W poprzedniej turze prognostycznej ekonomiści średnio prognozowali odpowiednio 2,1 proc. i 2,3 proc.
Ekonomiści są zgodni co do tego, że koniec tego roku i 2014 r. upłynie pod znakiem odradzania się popytu krajowego. – Staniemy na dwóch nogach: motorem wzrostu gospodarki będzie już nie tylko eksport netto, ale powoli zacznie się odbudowa popytu wewnętrznego. Efekt będzie pozytywny dla rynku pracy, ale trudno oczekiwać fajerwerków – przyznaje Jakub Borowski, główny ekonomista Credit-Agricole
Gospodarka na rozruchu
Wzrost gospodarki, choć coraz szybszy, nie będzie bowiem na tyle duży, aby poprawić statystyki bezrobocia. Ekonomiści spodziewają się, że na początku przyszłego roku zobaczymy skok stopy bezrobocia do powyżej 14 proc. W kolejnych kwartałach sytuacja ma się poprawiać – według średniej prognoz, w II kwartale 2014 r. bezrobocie ma spaść do 13,1 proc., a w III kwartale do 12,8 proc. Sytuacja na rynku pracy nie będzie więc znacząco różna od tegorocznej.
W 2013 roku wciąż będzie kulała aktywność inwestycyjna firm. Jak wynika ze średniej prognoz ekonomistów, z początkiem przyszłego roku dynamika inwestycji wyjdzie na plus, ale wzrost wciąż będzie rachityczny.