KNF: Nadzór wziął się za zarządzanie aktywami

Podczas gdy w całym ubiegłym roku tylko jedno TFI – MCI Capital – zostało ukarane przez KNF grzywną w wysokości 350 tys. zł (ostatecznie zmniejszoną do 250 tys. zł), od czerwca tego roku kary dostały już cztery TFI.

Aktualizacja: 11.02.2017 11:11 Publikacja: 17.10.2013 06:00

KNF: Nadzór wziął się za zarządzanie aktywami

Foto: sxc.hu

Są to Skarbiec, Noble Funds, Copernicus i Superfund. Jeżeli zarządzanie funduszami rozszerzymy o zarządzanie aktywami, listę instytucji należałoby uzupełnić o DM IDMSA, ukarany m.in. za naruszenie interesów swoich zleceniodawców w zakresie zarządzania portfelami. Daje to w sumie sześć kar (Copernicus został ukarany dwa razy) o łącznej wartości 1,8 mln zł.

– W karach nie ma żadnych trendów. KNF ustala wysokość kary pieniężnej w każdym przypadku indywidualnie. Jej wysokość musi się mieścić w granicach określonych przez ustawodawcę i musi być adekwatna do wagi naruszenia przepisów prawa – mówi Maciej Krzysztoszek z KNF.

Trudno się oprzeć wrażeniu, że trend jednak występuje. Do tego roku kary dla TFI trafiały się z częstotliwością jednej, dwóch rocznie – oprócz wspomnianego MCI Capital w 2012 r. było PKO TFI w 2011 r., a w 2010 r. ponownie MCI Capital i DWS.

Kary nałożone w tym roku na TFI dotyczą spraw z lat 2008–2011, tylko w jednym przypadku – Copernicusa – również tegorocznych uchybień. Można powiedzieć, że okazji do przekroczenia prawa przez firmy zarządzające funduszami i aktywami w ostatnich latach było więcej niż w czasie poprzedniej wielkiej hossy. Dlatego w latach 2010–2012 kar, które dotyczyłyby okresu 2006–2008, nie było tak dużo.

TFI są jednak innego zdania. – Wydaje mi się, że po ubiegłorocznych problemach TFI z obligacjami korporacyjnymi, które w niektórych przypadkach mocno zachwiały płynnością samych funduszy, KNF zaczęła jeszcze bardziej skrupulatnie niż do tej pory podchodzić do swoich obowiązków nadzorczych względem TFI – mówi prezes jednej z firm.

To przekonanie jest powszechne w całej branży. – Każdą karę trzeba analizować indywidualnie, można jednak odnieść wrażenie, że nadzór w kilku przypadkach, nawet pozornie niewielkich wykroczeń, postanowił „huknąć pięścią w stół". Poza tym chyba bardziej rygorystycznie zaczął sprawdzać te instytucje, w których występuje konflikt interesów w ramach jednej grupy kapitałowej – mówi inny prezes.

Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku