Piotr Cymcyk ZMiD
Po chińskim trzęsieniu ziemi wstrząsy wtórne rozlały się na cały świat, zaczynając od Japonii przez Europę, a kończąc na Stanach Zjednoczonych. Giełdowy krwawy poniedziałek zbiegł się w czasie z najnowszym badaniem ZMIDEX, co sprawia, że do jego interpretacji należy podejść ze sporym dystansem. Ciężko byłoby bowiem wierzyć, że poniedziałkowa panika inwestorów nie wpłynęła w znacznym stopniu na nastroje ekspertów udzielających odpowiedzi. Trwające od końca lipca trendy spadkowe dla nastrojów zarówno krótko-, jak i długoterminowych zostały podtrzymane, lecz ich rzeczywistą siłę będzie można ocenić dopiero po badaniu wypadającym w dniu spokojniejszym niż przedwczorajszy. Wart odnotowania jest fakt, że na wykresie, który obrazuje nastroje długoterminowe, wyraźnego tąpnięcia nie widać.