Od początku roku czyli od stycznia do czerwca banki i SKOK-i udzieliły kredytów konsmpcyjnych na łączną kwotę 39,6 mld zł, czyli o blisko 7 procent wyższą niż przed rokiem – wynika z najnowszych danych Biura Informacji Kredytowej. To historyczny rekord – podkreśla BIK.

Dobra passa na tym dochodowym dla banków rynku może się utrzymać, bo wyniki za lipiec też napawają optymizmem.

W lipcu banki i SKOK-i przesłały do BIK zapytania o raporty dla wniosków o kredyty konsumpcyjne na kwotę wyższą o 6,8 procent. w porównaniu z lipcem 2014 r. Jeśli zapotrzebowanie na tego typu kredyty się utrzyma, to w całym 2015 roku może być pobity ubiegłoroczny rekord, kiedy to Polacy zaciągnęli w bankach i SKOK pożyczki gotówkowe i ratalne na kwotę 77,8 mld zł. Jednocześnie spada sama liczba kredytów, a rośnie ich średnia wysokość. Liczbowo w pierwszej połowie roku udzielono 3,5 mln kredytów czyli było ich o 3,5 procenta mniej. Prawie połowę (47,6 proc) kredytów konsumpcyjnych udzielono w miejscowościach do 25 tys. mieszkańców. Z drugiej strony, w pięciu największych miastach w Polsce z liczbą mieszkańców powyżej 500 tys. mieszkańców (Warszawa, Kraków, Łódź, Wrocław i Poznań) udzielono 365 tys.tj. 10,4 procent kredytów. Najwięcej kredytów konsumpcyjnych udzielono w województwie śląskim, a o największej wartości w województwie mazowieckim.

Tym razem BIK wziął pod lupę młodych kredytobiorców. Okazuje się, że wśród 3,7 mln Polaków pomiędzy 18 a 24 rokiem życia, ponad 14 proc. posiada zadłużenie, na łączną kwotę 6,1 mld zł. To niewiele na tle wszystkich dorosłych Polaków, z których 48 proc. posiada zobowiązanie kredytowe średnio na kwotę 35 316 zł, a w sumie na 536,6 mld zł. Ostrożne podejście do kredytowania tej grupy wiekowej jest widoczne szczególnie wśród studentów. Z badania przeprowadzonego na zlecenie BIK wynika, że tylko 13 proc. studentów wzięłoby jakikolwiek kredyt lub pożyczkę. Jednocześnie prawie tyle samo przyznało, że ich bliscy, głównie rodzina, opiekunowie, a nawet znajomi, wzięli kredyt lub pożyczkę przeznaczoną na ich potrzeby.

Zaskakujące mogą być preferencje studentów dotyczące sposobu kontaktowania się z bankiem, ponieważ połowa badanych zadeklarowała chęć skorzystania z tradycyjnej formy czyli poprzez wizytę w placówce. Natomiast jeśli chodzi o kredyt przez Internet, 60 proc. studentów twierdzi, że nigdy nie zdecydowałaby się na taką formę kredytowania, co szczególnie podkreślają kobiety.