Ile wart jest Bank Pocztowy

Analitycy i zarządzający są sceptyczni w ocenie atrakcyjności planowanej na wrzesień publicznej oferty akcji Banku Pocztowego.

Aktualizacja: 06.02.2017 19:36 Publikacja: 04.09.2015 06:00

Ile wart jest Bank Pocztowy

Foto: GG Parkiet

We wtorek Bank Pocztowy ujawnił plany dotyczące przeprowadzenia oferty publicznej. IPO ma obejmować emisję nowych akcji. Część domów maklerskich oferujących papiery sporządziła wyceny przyszłego debiutanta – mieszczą się one w przedziale 589–845 mln zł. Co na to rynek?

Sukces czy porażka?

– Różnica pomiędzy wyceną maksymalną (845 mln zł) a minimalną (589 mln zł) podmiotów oferujących akcje jest dość wysoka. Tak dużą rozbieżność można interpretować na wiele sposobów – mówi Sobiesław Kozłowski, analityk Raiffeisen Polbank.

– In plus, ponieważ jest duży potencjał wzrostu, lub in minus z powodu wielu ryzyk i niewiadomych stojących przed branżą i spółką. Sektor bankowy jest pod presją spadku rentowności (BFG, opłata interchange) wymuszającej intensyfikację procesów konsolidacyjnych. Do tego dochodzi ryzyko polityczne i kwestia nałożenia ewentualnego podatku bankowego. Obawiam się więc, że trudno będzie dopiąć ofertę przed październikowi wyborami parlamentarnymi. IPO przypadnie na wyjątkowo niesprzyjający okres – dodaje.

Uważa, że w innym otoczeniu byłoby zdecydowanie łatwiej przekonać inwestorów do zakupu akcji. – Moim zdaniem Bank Pocztowy działa w ciekawej niszy, koncentrując się na małych miasteczkach i wsiach. Oczywiście szanse na powodzenie oferty może zwiększyć cena godziwie uwzględniająca ryzyka – dodaje Kozłowski.

Sceptyczne słowa płyną także z ust Marty Czajkowskiej-Bałdygi, analityk Domu Maklerskiego Banku BPS.

– Obawiam się, że w obecnych warunkach, przy dużej niepewności co do nowych regulacji i obciążeń sektora bankowego, należy się spodziewać trudności w uplasowaniu oferty spółki bankowej. Oczywiście o sukcesie lub porażce oferty Banku Pocztowego zadecyduje cena akcji, czyli skala ustępstw, na które zgodzą się oferujący. Myślę, że dyskonto jest nieuniknione – przekonuje specjalistka.

W podobnym tonie wypowiada się Adrian Apanel, zarządzający funduszami MM Prime TFI. Oprócz ryzyk lokalnych zwraca on także uwagę na zagrożenia zewnętrzne.

– Oferta publiczna Banku Pocztowego przypada na wyjątkowo niefortunny okres. Jesteśmy w trakcie kampanii wyborczej. Ryzyko wprowadzenia podatku bankowego w wysokości 0,25–0,39 proc. aktywów ma spory wpływ na wycenę – mówi. Wspomina też o zagrożeniach zewnętrznych. Uważa, że grozi nam kontynuacja spadków na giełdach w Chinach.

– Pogorszenie nastrojów na rynkach akcji bez wątpienia rzutuje na koniunkturę na GPW. Jak zwykle przy okazji oferty publicznej najważniejsza będzie cena akcji. TFI oraz OFE będące głównym graczem, bez wątpienia będą dążyć do uzyskania jak największego dyskonta. Rodzi się pytanie: jak bardzo zarząd Banku Pocztowego będzie zdeterminowany, by pójść na ustępstwa? Jeśli oferta ma się zakończyć sukcesem, to dyskonto powinno być wysokie – przekonuje zarządzający MM Prime TFI.

Pomysł na rozwój

Akcje Banku Pocztowego sprzedawane w ofercie publicznej będą kierowane do polskich i wybranych zagranicznych inwestorów instytucjonalnych (poza USA). Szczegółowego podziału na transze jeszcze nie ujawniono. Oferta dla polskich inwestorów indywidualnych zostanie przeprowadzona w ramach programu Akcjonariatu Obywatelskiego.

Rynek spekuluje, że ze sprzedaży nowych akcji Bank Pocztowy chciałby pozyskać 200 mln zł. Środki miałyby trafić na realizację celów ujętych w strategii rozwoju obejmującej lata 2015–2018. Pocztowy chce się stać czołowym bankiem detalicznym w Polsce regionalnej. Zarząd liczy na efekty strategicznej współpracy z Pocztą Polską, będącej zarazem głównym akcjonariuszem (posiada 75 proc. kapitału zakładowego banku minus dziesięć akcji).

Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku