Opcje na akcje mają szanse pojawić się na GPW w 2016 r.

Maklerzy chcą nowych instrumentów na parkiecie. Ich zdaniem pomogą one tworzyć bardziej zaawansowane strategie inwestycyjne, których teraz nie można stosować.

Publikacja: 05.12.2015 05:13

Opcje na akcje mają szanse pojawić się na GPW w 2016 r.

Foto: Archiwum

Paleta dostępnych instrumentów może się poszerzyć. W czwartek w obrocie na warszawskiej giełdzie pojawiło się sześć nowych kontraktów na akcje spółek. Inwestorzy mogą handlować pochodnymi na walory Banku Millennium, BZ WBK, CCC, Enei, Energi oraz Cyfrowego Polsatu. W sumie dostępne są kontrakty na akcje 27 firm. Część maklerów już teraz jednak sugeruje, że GPW powinna pójść za ciosem i zastanowić się nad reaktywacją opcji na akcje.

Warszawska giełda nie mówi „nie"

Po raz pierwszy inwestorzy z opcjami na akcje na warszawskiej giełdzie mieli styczność w październiku 2005 r. – dotyczyły one papierów Telekomunikacji Polskiej, Prokomu, Pekao, PKN Orlen oraz KGHM. Niestety, ich żywot nie trwał zbyt długo. W połowie 2007 r. giełda ze względu na niską płynność postanowiła wycofać je z obrotu. O możliwości ich powrotu mówi się jednak już od dłuższego czasu. Jeszcze za kadencji Adama Maciejewskiego padały deklaracje przedstawicieli giełdy o rychłym wprowadzeniu opcji na akcje. Teraz GPW jest bardziej powściągliwa w słowach.

– Naszym celem jest wprowadzać produkty dostosowane do potrzeb klientów. Mimo że opcje na akcje są popularnym instrumentem na rynkach zagranicznych, to zainteresowanie nimi krajowych klientów jest niewielkie. Specyfiką tego produktu jest dostawa fizyczna. Handlowanie opcjami na akcje wymaga zmian w systemach transakcyjnych domów maklerskich, co jest czasochłonne i kosztowne – mówi Bartosz Świdziński, dyrektor Działu Rozwoju Rynku GPW.

Nie oznacza to jednak, że o opcjach na akcje można całkowicie zapomnieć. – Na początku przyszłego roku zamierzamy ponownie przeprowadzić rozmowy z członkami giełdy na temat ich potencjalnego zainteresowania tym produktem. Jeżeli wyniki rozmów będą pozytywne, to opcje na akcje w przyszłym roku mają dużą szansę znaleźć się w ofercie GPW. Infrastruktura rynku, zarówno po stronie GPW, jak i KDPW_CCP, jest gotowa do obsługi tego produktu. Jesteśmy świadomi, że zaawansowana konstrukcja opcji na akcje może stanowić wyzwanie dla inwestorów, dlatego ewentualnemu wprowadzeniu tych instrumentów musi towarzyszyć promocja i edukacja – dodaje Świdziński.

Maklerzy czekają na nowe instrumenty

Szanse na to, że opcje na akcje pojawią się ponownie w obrocie, są duże, gdyż już teraz część maklerów opowiada się za ich przywróceniem.

– Niestety, cały czas nie doczekaliśmy się wprowadzenia, a w zasadzie przywrócenia instrumentu. Są one bardzo popularne na Zachodzie, gdyż z powodzeniem mogą być wykorzystywane do spekulacji, hedgingu bądź optymalizacji portfela akcyjnego – uważa Krzysztof Majorek, kierownik zespołu sprzedaży DM Citi Handlowy. – Uważam, że opcje na akcje są potrzebne naszemu rynkowi. W ostatnim czasie widać mniejsze zainteresowanie instrumentami związanymi z WIG20. Rośnie popularność kontraktów na akcje. Wprowadzenie dodatkowo opcji na walory spółek byłoby więc świetnym uzupełnieniem oferty GPW. Inwestorzy dzięki nim mogliby realizować strategie, których w tym momencie nie można stosować. Jeśli giełda zdecydowałaby się na wprowadzenie opcji na akcje, powinna przede wszystkim zadbać o płynność tych instrumentów, chociażby pozyskując do tego rynku animatorów – mówi Michał Parafiński, menedżer ds. derywatów w DM BZ WBK.

Obecnie w obrocie na warszawskiej giełdzie są jedynie opcje na indeks WIG20 (zadebiutowały na naszym rynku w 2003 r.). Wolumen obrotu nimi w ubiegłym miesiącu wyniósł 42 tys. sztuk. Od początku roku jest to 389 tys. sztuk. Dla porównania w całym ubiegłym roku było to 479 tys. sztuk. Warszawska giełda cały czas stara się spopularyzować ten instrument. Regularnie prowadzi szkolenia mające na celu pokazanie zasad funkcjonowania opcji oraz ich zalet. Oprócz tego w ubiegłym roku zdecydowała o wprowadzeniu do obrotu opcji na akcje o miesięcznych terminach wygasania. Jak się jednak okazało, przynajmniej na razie, nie przełożyło się to na większe zainteresowanie inwestorów tymi instrumentami.

[email protected]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy