Problem frankowy pozostaje bez rozwiązania

Rok po umocnieniu franka zostaną przedstawione dwa projekty ustawy przewalutowującej kredyty.

Aktualizacja: 15.01.2016 05:53 Publikacja: 15.01.2016 05:00

Szok, panika, chaos – te słowa najtrafniej odzwierciedlają nastroje sprzed roku. W mgnieniu oka fran

Szok, panika, chaos – te słowa najtrafniej odzwierciedlają nastroje sprzed roku. W mgnieniu oka frank umocnił się względem złotego o kilkadziesiąt procent, za jednego franka trzeba było zapłacić najwięcej w historii, bo grubo ponad 5 zł. Po tym „wystrzale” sytuacja zaczęła wracać do normy. Następnnych siedem tygodni przyniosło bowiem spadek kursu, a kolejnym etapem była stabilizacja notowań. Od kilku miesięcy kurs CHF/PLN porusza się w widełkach 3,80–4,06. Aktualnie testowany jest okrągły poziom 4 zł. MBL

Foto: Archiwum

W rok po uwolnieniu przez Narodowy Bank Szwajcarii (SNB) kursu CHF sytuacja osób mających kredyt mieszkaniowy w tej walucie znacząco się nie zmieniła. Negatywny wpływ prawie 13-proc. wzrostu kursu CHF w tym okresie zamortyzował spadek rynkowych stóp procentowych LIBOR poniżej zera, ale pomimo wprowadzenia Funduszu Wsparcia Kredytobiorców i tzw. sześciopaku, systemowo problem frankowiczów nie został do tej pory rozwiązany.

Kiedy projekt prezydenta?

W Polsce jest ok. 550 tys. kredytów w CHF (zdecydowana większość z nich to kredyty mieszkaniowe zaciągane w latach 2006–2008) i zadłużenie z tego tytułu sięga 140 mld zł. To jedne z najlepiej spłacanych zobowiązań klientów wobec banków, ale wciąż istnieje duża presja społeczna na ich ustawowe przewalutowanie. Na piątek frankowicze zapowiedzieli demonstrację i złożenie własnego projektu ustawy przewalutowującej kredyty w CHF.

Zgodnie z wyborczą obietnicą projekt miał złożyć w listopadzie prezydent Andrzej Duda. W piątek w południe w Pałacu Prezydenckim odbędzie się briefing Macieja Łopińskiego, sekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta, poświęcony projektowi ustawy.

Wzrost zadłużenia frankowiczów po umocnieniu CHF to ryzyko także dla banków – w połowie 2015 r. wartość jednej trzeciej kredytów w tej walucie była większa niż nieruchomości zabezpieczającej.

Co dalej z frankiem?

Zdaniem Konrada Białasa, głównego ekonomisty TMS Brokers, CHF będzie jedną z najsłabszych walut z grupy G10 w tym roku. – Zdecyduje o tym odpływ kapitału ze Szwajcarii, gdzie stawki depozytowe są wyraźnie ujemne (LIBOR -0,75 proc.), na inne rynki, głównie USA, w poszukiwaniu dodatnich stóp zwrotu – uważa Białas. Przewiduje spadek kursu CHF/PLN do 3,63 na koniec 2016 r., choć spodziewa się paru momentów słabości złotego.

– Początek roku upływa pod znakiem słabego złotego, bo ciążą mu zarówno czynniki globalne: obawy o Chiny, taniejące surowce, rosnące stopy w USA, jak i lokalne: ryzyko polityczne, perspektywa cięcia stóp przez nową RPP, obawy o budżet. Dlatego złoty oscyluje blisko 4 zł za franka. Nie oczekuję jednak, że nawet w pesymistycznym scenariuszu kurs CHF/PLN przekroczy poziom 4,10 zł. Kursy wyraźnie powyżej 4 zł powinny być w I kwartale raczej epizodami niż regułą – uważa Marcin Kiepas, główny analityk Admiral Markets.

Spodziewa się spadku notowań CHF/PLN do 3,80 zł w połowie roku i 3,70 zł na koniec 2016 r. Te oczekiwania bazują na założeniu, że szwajcarska waluta będzie powoli się osłabiała do innych walut – dodaje.

Wstrzemięźliwość SNB

W ostatnich miesiącach SNB ograniczał się do werbalnych i rynkowych interwencji, ale zdaniem Białasa niewykluczone, że stopy będą musiały być dalej obniżane jako kontrofensywa dla działań EBC. – Doświadczenia z drugiej połowy 2015 r. wskazują, że 1,075 EUR/CHF jest barierą aktywującą SNB i nie sądzimy, że najbliższe miesiące przyniosą takie nasilenie presji spadkowej, aby SNB przegrał tę walkę – dodaje.

Kiepas oczekuje kontynuacji polityki monetarnej SNB, czyli utrzymania stóp procentowych, podkreślania, że CHF jest przewartościowany, i ograniczonej aktywności SNB na rynku walutowym. – Sądzę, że do czasu aż kurs EUR/CHF nie spadnie wyraźnie poniżej 1,07, to nie należy oczekiwać dużych interwencji SNB na rynku walutowym w celu osłabienia franka – prognozuje.

[email protected]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy