Fundusze | Maruderzy z szansą na odbicie, liderzy – na zachowanie zysku

Pierwszy kwartał dobiega końca i zarówno najlepsze, jak i najsłabsze fundusze na rynku prawdopodobnie nie utracą wypracowanych pozycji.

Publikacja: 23.03.2016 05:00

Fundusze | Maruderzy z szansą na odbicie, liderzy – na zachowanie zysku

Foto: GG Parkiet

Stabilne fundamenty

Pomiędzy najlepszym – PKO Akcji Rynku Złota (ponad 43 proc. na plusie) – a najsłabszym – PZU FIZ Medyczny (27 proc. na minusie) – jest aż 70 pkt proc. różnicy. Rozważając inwestycję teraz, bardziej opłaca się postawić na tegorocznych maruderów, czyli akcje spółek medycznych, niż na liderów, czyli fundusze związane ze złotem.

– Fundamenty amerykańskich spółek medycznych nie pogorszyły się. Kamyczkiem, który wywołał lawinę, okazały się wypowiedzi kandydatki na prezydenta USA Hillary Clinton dotyczące kosztów leków – mówi analityk akcji, chcący zachować anonimowość. Firmy skupione w NASDAQ Biotechnology Index przez lata dynamicznie drożały (pięcioletnia stopa zwrotu z indeksu przekracza 160 proc., i to mimo ostatnich spadków), nic więc dziwnego, że korekta okazała się równie żywiołowa. – Akcje pojedynczych firm staniały o kilkadziesiąt procent, podczas gdy w perspektywach ich działalności nie zmieniło się nic. Zgoda, nowy prezydent USA może mieć takie lub inne poglądy na ceny leków, ale czy ma jakikolwiek wpływ na zachorowalność na raka? – pyta retorycznie nasz rozmówca. Jego zdaniem wyceny spółek medycznych (obecnie w USA kilkakrotnie niższe niż porównywalnych firm polskich, np. prowadzących banki komórek macierzystych), zachęcają do inwestycji.

Złoto nie odda pola

Z kolei złoto wykonało już swoją pracę na ten rok. – Wydaje mi się, że największe zwyżki notowań złota w tym roku są już raczej za nami. Od początku 2016 r. do dziś cena uncji wzrosła o 200 USD, do 1255 USD, i trudno sobie wyobrazić, że mogłaby zdrożeć o drugie tyle – przyznaje Maciej Kołodziejczyk, zarządzający Investors TFI.

Jednocześnie nie obawia się istotnych spadków. – Mimo że kruszec jest bardzo „wykupiony", w ostatnich tygodniach jego notowania poruszają się w trendzie bocznym, nie było wyraźnego odreagowania w dół. Od początku stycznia fundusze ETF inwestujące w sztabki odkupiły praktycznie całe złoto, które sprzedały w ciągu ostatnich dwóch lat. Nie wydaje mi się, żeby cena kruszcu mogła spaść poniżej 1180 USD, jednocześnie nie obstawiałbym szybkiego, trwałego wzrostu powyżej 1300 USD – ocenia Kołodziejczyk.

– Duża grupa inwestorów, szczególnie banki centralne, traktuje inwestycje w obligacje i złoto zamiennie. Przy ujemnych stopach procentowych te pierwsze zdecydowanie tracą na rzecz tych drugich – podkreśla.

[email protected]

Co wybierają klienci zarządzających? | Akcje bezkonkurencyjne na Starym Kontynencie

W styczniu po raz pierwszy od lipca 2015 r. z funduszy UCITS (europejskich funduszy otwartych) wycofano więcej pieniędzy, niż do nich wpłacono – podała we wtorek Izba Zarządzających Funduszami i Aktywami. Przewaga wypłat nad wpłatami sięgnęła 16 mld euro. Na tym tle po raz kolejny siłę pokazały fundusze akcji. To jedyna grupa funduszy na Starym Kontynencie – pozostałe to: obligacji, wielu klas aktywów, pieniężne i inne – która zanotowała dodatni bilans sprzedaży, rzędu 2,5 mld euro. W całym 2015 r. do zarejestrowanych w UE funduszy akcji wpłacono 133 mld euro netto, co było najlepszym wynikiem od 2000 r. Ewidentnie pogorszenie koniunktury na światowych parkietach nie zraziło zagranicznych inwestorów do akcji. Zdają sobie oni sprawę, że przy obecnych poziomach stóp procentowych dla instrumentów udziałowych nie ma alternatywy. To zupełnie odwrotnie niż inwestorzy w Polsce. W tym roku nasza giełda zachowuje się całkiem nieźle, zarówno w porównaniu z ubiegłym rokiem, jak i na tle giełd zachodnioeuropejskich. Tymczasem klienci polskich TFI z uporem godnym podziwu wybierają najmniej ryzykowne strategie gotówkowe i pieniężne. Najbardziej popularnymi funduszami w styczniu i w lutym, wg Analiz Online, były: Arka Prestiż Gotówkowy (239 mln zł wpłat netto), UniLokata (233 mln zł), UniWIBID Plus (225 mln zł), Pioneer Gotówkowy (212 mln zł) i Quercus Ochrony Kapitału (207 mln zł). Nazwy tych portfeli mówią wszystko o ich strategiach inwestycyjnych.

Opinia

Adam Łukojć, zarządzający Skarbiec TFI

Tak jak dżihadyści nie zniszczyli fundamentów lotniska w Brukseli, tak samo nie uda im się wpłynąć na sytuację fundamentalną spółek giełdowych. To smutne, ale zamachy w Europie Zachodniej stają się codziennością. Przez chwilę możemy się emocjonować obrazami potłuczonego szkła i zakrwawionych ludzi, ale szybko przechodzimy nad nimi do porządku dziennego. Zamachy nie powinny mieć realnego wpływu na wyniki spółek giełdowych. Wpływ na nastroje inwestorów też może być ograniczony. Przecież wielu zarządzających codziennie dojeżdża do pracy tym samym londyńskim metrem, w którym 11 lat temu dżihadyści przeprowadzili zamachy bardziej krwawe niż te w Belgii. O ile terroryści nie przerzucą się z kawiarni i pociągów na elektrownie i rafinerie, wpływ ich szaleństw na rynki pozostanie ograniczony. Nawet zniszczenie budynku tej czy innej giełdy mogłoby nie wpłynąć istotnie na indeksy. Inwestorzy mają dziś o wiele mocniejsze nerwy niż przed atakiem na World Trade Center. Realnym skutkiem zamachów może być przyspieszenie, i tak obecnie zachodzących, zmian politycznych: wzrost popularności partii o wyraźnych, czasami kontrowersyjnych, poglądach. Czy to może wpłynąć na wyniki spółek? Nawet jeśli tak, to inwestorzy będą mieli wystarczająco dużo czasu, żeby na to zareagować.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy