W czwartek po godz. 15 akcje Skarbca Holdingu taniały o prawie 4 proc., do 28,5 zł. Powód? W I kwartale (trzeci kwartał roku obrotowego) spółka zarobiła na czysto 3 mln zł, aż o 68 proc. mniej niż przed rokiem.
Poprawa? Nieprędko
– Ten wynik dobrze pokazuje, na co stać spółkę przy obecnym poziomie aktywów funduszy dla szerokiego grona inwestorów (około 3 mld zł) i braku opłaty za sukces. Przy dzisiejszych kosztach operacyjnych nie ma szans na więcej. Wyniki za I kwartał oceniam lekko negatywnie – zakładałem, że zysk netto przekroczy 3 mln zł, tymczasem okazał się niższy. Na korzyść zadziałały zdarzenia o charakterze jednorazowym. Gdyby nie one, czysty zysk byłby jeszcze mniejszy, o około 0,5 mln zł – wskazuje Łukasz Janczak, analityk Haitong Banku.
Aktywa funduszy, na których TFI zarabia najwięcej, przeznaczonych dla szerokiego grona odbiorców, skurczyły się o 15 proc. r./r., do niecałych 3 mld zł. W efekcie przychody z tytułu opłaty stałej za zarządzanie spadły w ujęciu rocznym o 14 proc., do 15,5 mln zł. Z kolei dekoniunktura na rynkach utrudniła pobranie opłaty zmiennej (naliczanej, gdy fundusze osiągają dobre stopy zwrotu). Przychody z tego tytułu wyniosły symboliczne 0,1 mln zł, podczas gdy rok wcześniej 9,6 mln zł. Ostatecznie łączne, skonsolidowane przychody spółki były o 40 proc. niższe niż w I kw. 2015 r. i wyniosły 17,4 mln zł.
– W I kwartale sprzedaż netto funduszy o alternatywnej strategii – przede wszystkim Skarbiec na 5 FIZAN, Skarbiec Magna FIZ, Skarbiec Dochodowych Nieruchomości FIZ – wyniosła ponad 100 mln zł netto. W funduszach otwartych sprzedaż netto była jednak ujemna – około 150 mln zł pod kreską, co było związane z trudną sytuacją na rynkach – tłumaczy Marek Rybiec, prezes Skarbca.
Ten kwartał może dla spółki nie być dużo lepszy. – Trend przechodzenia klientów z funduszy otwartych do alternatywnych obserwujemy również w II kwartale – zainteresowaniem cieszą się fundusze absolutnej stopy zwrotu takie jak Absolute Return Globalnych Obligacji FIZ czy Skarbiec Obligacji Globalnych. Są to z naszej perspektywy fundusze o niższej marży na poziomie 1 proc. aktywów. Aby oszczędności zaczęły płynąć do funduszy otwartych, na których zarabiamy więcej, potrzeba kilku miesięcy dobrej koniunktury na rynkach. Zwiększenie aktywów wysokomarżowych ma bezpośredni wpływ na wysokość przychodów dla spółki – wyjaśnia Rybiec.