Obligacje: Moody’s pomógł uczestnikom funduszy inwestycyjnych, ale tylko na chwilę

W poniedziałek, 16 maja, pojedyncze fundusze polskich obligacji skarbowych zyskały 0,2 proc. Całkiem sporo, biorąc pod uwagę, że ich średnia stopa zwrotu od początku roku do 13 maja włącznie wynosi 0,9 proc.

Publikacja: 18.05.2016 06:16

Obligacje: Moody’s pomógł uczestnikom funduszy inwestycyjnych, ale tylko na chwilę

Foto: GG Parkiet

To by było na tyle hossy

Zyskali zarządzający, którzy obstawili spadek rentowności (wzrost cen) polskich skarbówek wywołany łagodniejszym, niż można było się spodziewać, werdyktem agencji Moody's. – Rozwój wydarzeń był zgodny z naszymi prognozami – zakładaliśmy, że Moody's utrzyma rating Polski na niezmienionym poziomie, jednocześnie obniżając perspektywę – mówi Paweł Kowalski, współzarządzający funduszem PZU Papierów Dłużnych Polonez. – Zagraliśmy pod taką właśnie decyzję agencji, przewidując, że wywoła spadek rentowności (wzrost cen) polskich obligacji skarbowych o długim terminie do wykupu, jednak nie zajęliśmy dużej pozycji – zastrzega Kowalski.

Rentowność polskich obligacji skarbowych spada już od początku maja (wcześniej rosła od połowy marca). Czy „efekt Moody's" już się wyczerpał? – Sądzę, że tak. Inwestorzy, również na naszym rynku długu, żyją już Brexitem, później będą czekać na decyzję agencji S&P, która swój werdykt odnośnie do oceny wiarygodności kredytowej Polski wyda w lipcu, i tak dalej... Inwestowanie na rynku długu, przyjmując średnioterminową lub długoterminową perspektywę, nie ma teraz większego sensu – ocenia Kowalski.

Decyzja pozornie pozytywna

Decyzja agencji ratingowej pomogła też inwestującym w akcje – w poniedziałek wybrane fundusze polskiego szerokiego rynku zyskały ponad 1,5 proc. Wcześniej, od początku kwietnia nasza giełda zachowywała się wyraźnie słabiej niż inne parkiety w regionie. Niestety, inwestorzy, którzy liczyli na mocniejsze odreagowanie wcześniejszej słabości, przeliczyli się. – Poniedziałek okazał się tylko jednorazowym wyskokiem przy płytkim rynku – w wielu krajach europejskich nie było sesji. Naszej giełdzie mogą teraz ciążyć zarówno czynniki globalne, np. Brexit, jak i lokalne – ryzyko obniżki ratingu nie zniknęło, tylko za sprawą negatywnej perspektywy jest po prostu oddalone w czasie, do tego cały czas otwarta pozostaje kwestia przewalutowania kredytów we frankach – komentuje Piotr Święcik z zarządu Opera TFI.

[email protected]

Opinia

Dariusz Lasek, dyrektor inwestycyjny ds. papierów dłużnych Union Investment TFI

Po „efekcie Moody's" i rynkowej euforii wywołanej jego wystąpieniem nie ma już śladu. O ile złoty może się jeszcze trochę umocnić dzięki pozytywnym rekomendacjom wydanym po utrzymaniu ratingu Polski na niezmienionym poziomie, o tyle rentowność polskich 10-letnich obligacji skarbowych zatrzymała się na poziomie ok. 2,9 proc. Szanse na to, że w najbliższym czasie zejdzie jeszcze niżej, są niewielkie. Wszystko przez niezbyt sprzyjające globalne otoczenie rynkowe. Nastroje inwestorów psuje obecnie przede wszystkim zbliżające się referendum w sprawie wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Jego wynik będzie kluczowy nie tylko dla Europy, ale także dla USA, ponieważ Brexit zmieniłby układ polityczny i gospodarczy na całym świecie. Z tego powodu rośnie rentowność (spadają ceny) obligacji zarówno niemieckich, jak i amerykańskich. Napięcie na rynkach obligacji może nieco złagodzić Euro 2016. Historia pokazuje, że w czasie trwania mistrzostw obroty na rynkach nieco malały. Mimo pewnych czynników ryzyka w 2016 r. spodziewamy się stóp zwrotu funduszy polskich obligacji na poziomie ok. 3 proc. JAM

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy