Nieruchomości | REIT szansą zarówno dla inwestorów, jak i dla TFI

Fundusze nieruchomości to niszowy produkt, na koniec czerwca ich aktywa wynosiły 2,3 mld zł, co daje mniej niż 1 proc. udziału w rynku TFI.

Publikacja: 27.07.2016 06:12

Nieruchomości | REIT szansą zarówno dla inwestorów, jak i dla TFI

Foto: GG Parkiet

Mimo to budzą skrajne emocje. Nieruchomości są przez Polaków uważane za najbardziej zyskowną formę inwestycji (prawie 50 proc. z nas jest tego zdania, podaje Deutsche Bank), a jednak inwestowanie w nie za pośrednictwem funduszy w wielu przypadkach kończyło się fiaskiem.

Niższy próg wejścia...

Dlatego TFI już nie zakładają funduszy, które mają zarabiać na wzroście cen nieruchomości, tylko takie, których dochody płyną z najmu. Problem w tym, że niemal identyczną działalność – inwestowanie w nieruchomości po to, żeby zarabiać na ich wynajmowaniu – mają prowadzić REIT (real estate investment trust), spółki notowane na GPW, płacące dywidendy. REIT mają być zwolnione z CIT, żeby uniknąć podwójnego opodatkowania (Ministerstwo Finansów pracuje nad zmianą przepisów) – skoro niemal całość zysków ma trafiać do akcjonariuszy, i tak zapłacą oni podatek od dywidend.

– Przede wszystkim nie należy mylić REIT z FIZ (funduszami inwestycyjnymi zamkniętymi). REIT to model biznesowy, a nie forma prawna. Zwykle REIT mogą być tworzone zarówno w formie spółek, jak i funduszy. Wprowadzenie notowanych i jednorazowo opodatkowanych REIT na pewno zmniejszy zainteresowanie dywidendowymi FIZ nieruchomości. Publiczne REIT w formie spółki mają wiele zalet: przede wszystkim niższy próg wejścia niż FIZ (w funduszu to równowartość 40 tys. euro – red.). Ważnym atutem jest płynność inwestycji. Dodatkowo REIT w formie spółki nie rozdzielają zarządzania i odpowiedzialności na dwa podmioty – TFI i zewnętrznego zarządzającego, co zmniejsza koszty. W przypadku spółki REIT kontrola inwestorów nad przedsięwzięciem jest jednocześnie dużo większa – wymienia Radosław Świątkowski, współzałożyciel i partner zarządzający Reino Partners. – REIT nie oznaczają końca FIZ nieruchomości. Te drugie pozostaną na rynku, stosowane jako rozwiązanie dla pojedynczych inwestorów, a także dla strategii innych niż dywidendowe, np. dla funduszy deweloperskich lub oportunistycznych – dodaje.

...dla najbogatszych?

– W dłuższym terminie REIT teoretycznie mogą rzeczywiście stanowić konkurencję dla funduszy, ale na branżę TFI nie będą miały większego wpływu – uważa Marek Rybiec, prezes Skarbiec TFI. – Po pierwsze, fundusze nieruchomości to raczej niszowy produkt. Po drugie, fundusze i REIT będą współistniały. Nie wydaje mi się, żeby przeciętni oszczędzający mieli zacząć inwestować w REIT, tak jak teraz nie inwestują w akcje. Inwestycja w REIT pozostanie prawdopodobnie domeną zamożnych inwestorów indywidualnych, których stać również na fundusz zamknięty. Co wybiorą? To kwestia indywidualna – są klienci bankowości prywatnej, którzy lubią bezpośrednio inwestować na GPW, i tacy, którzy robią to wyłącznie przez fundusze, mimo że jest to przecież droższe rozwiązanie – komentuje Rybiec.

[email protected]

Opinia

Artur Rawski, wiceprezes, Forum TFI

Nie obawiam się odpływu inwestorów z funduszy nieruchomości. Co więcej, jestem przekonany, że w naszych warunkach lepszym wyjściem niż tworzenie nowych regulacji prawnych pod kątem REIT (real estate investment trust) jest wykorzystanie, z drobnymi modyfikacjami, już istniejących przepisów, odnoszących się właśnie do FIZ (funduszy inwestycyjnych zamkniętych). Jest to bowiem najbardziej naturalna forma dla tego typu przedsięwzięć, formuła funduszu inwestującego w nieruchomości jest znana inwestorom i posiada wiele zalet. Jeśli okaże się, że REIT nie będą działać w formule FIZ, ale staną się dla nich alternatywą, to jestem przekonany, że rynek TFI w krótkim czasie zareaguje na ich pojawienie się stworzeniem instrumentu o takiej strukturze, która będzie łączyć w sobie zalety zarówno REIT, jak i FIZ. Z punktu widzenia inwestora będzie to więc jeszcze korzystniejsza sytuacja, gdyż otrzyma on więcej możliwości inwestycyjnych, a nie zostanie pozbawiony takich zalet FIZ jak: wysoki stopień sformalizowania i transparentności inwestycji, oddzielenie zarządzającego funduszem od zarządzającego portfelem, kontrola instytucji dbających o interesy inwestorów, np. depozytariusza, wysokie standardy wyceny i audytu itp. Natomiast z punktu widzenia samych TFI pojawienie się REIT zwiększy z pewnością zainteresowanie inwestycjami w nieruchomości, co może się przełożyć na zwiększony napływ środków również do funduszy.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy