Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Wstrzymanie amerykańskiej pomocy wojskowej dla Ukrainy, wprowadzenie przez USA 25-proc. ceł na produkty z Kanady i Meksyku oraz dodatkowego 10-proc. cła na towary z Chin wywołało poważny niepokój na parkietach. Wtorkowa sesja w USA zaczęła się od spadków. Nasdaq Composite tracił na jej początku 1,4 proc., podobnie jak S&P 500, po tym jak dzień wcześniej indeksy te zniżkowały odpowiednio o 2,6 proc. i 1,8 proc. S&P 500 wrócił do poziomu z dnia wyborów prezydenckich w USA. Kapitalizacja amerykańskiego rynku akcji zmalała od szczytu już o 3,4 bln USD.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Inwestorzy detaliczni znów organizują się, by prowadzić do wyciskania krótkich pozycji trzymanych przez fundusze w akcjach firm, które były dotychczas mocno lekceważone. Impulsem do takich działań może być nawet reklama z udziałem popularnej aktorki.
Prezydent USA wyznaczył nowe stawki celne dla kilkudziesięciu państw. Większość z nich jest na poziomie 10-15 procent.
Liczba Amerykanów składających wnioski o zasiłek dla bezrobotnych wzrosła w zeszłym tygodniu tylko nieznacznie, gdyż przedsiębiorstwa nadal utrzymywały pracowników pomimo niepewności gospodarczej związanej z polityką handlową USA.
Lipcowy odczyt jest porównywalny z czerwcowym wskaźnikiem na poziomie 2 proc. Patrząc w przyszłość, inflacja w Niemczech i strefie euro prawdopodobnie spełni stary cel EBC, który wynosił „poniżej, ale blisko 2 proc.".
Ceny importu w czerwcu 2025 r. były w Niemczech o 1,4 proc. niższe niż w czerwcu 2024 r. Ceny eksportowe były natomiast o 0,7 proc. wyższe niż rok wcześniej.
Japoński bank centralny jednogłośnie zagłosował za utrzymaniem stóp procentowych na poziomie 0,5 proc., zgodnie z oczekiwaniami, i skorygował prognozę inflacji z 2,2 proc. do 2,7 proc.