Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Pakt zawarty pomiędzy rządzącymi socjalistami a katalońskimi separatystami sprowokował falę masowych protestów na ulicach hiszpańskich miast. Oburzył nie tylko prawicowców, ale też m.in. środowiska sędziowskie.
Sytuacja w Hiszpanii jest ostatnio dobrym przykładem tego, jak napięcia polityczne mogą narastać mimo stosunkowo dobrej sytuacji gospodarczej. Jeśli najnowsze prognozy Komisji Europejskiej się sprawdzą, to Hiszpania będzie w tym roku na trzecim miejscu (na równi z Grecją) pod względem tempa wzrostu gospodarczego. Jej PKB ma wzrosnąć o 2,4 proc., co na tle reszty Eurolandu byłoby bardzo dobrym wynikiem. A jednak bardzo wielu Hiszpanów jest niezadowolonych z sytuacji w ich kraju. Świadczy o tym niedawna fala demonstracji w tamtejszych miastach, w których brały udział łącznie miliony ludzi. Część z tych protestów była brutalnie pacyfikowana przez policję, ale i władza mogła poczuć społeczny gniew. Socjalistyczny premier Pedro Sanchez i składający mu wizytę niemiecki kanclerz Olaf Scholz musieli pod osłoną policyjnej szarży uciekać z hotelu otoczonego przez demonstrantów.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
O 1,5 proc. spadł we wtorek amerykański Nasdaq, ciągnąc za sobą w dół cały rynek. Mocno traciła m.in. Nvidia, filar hossy sztucznej inteligencji. Jak na razie jednak analitycy nie doszukują się problemów fundamentalnych.
Od wskaźników przestępczości poprzez dane ze spisu powszechnego po statystyki pracy – administracja Trumpa zmienia dane i tworzy swoje, tak by pasowały do polityki prezydenta.
Kilka dni temu nasza redakcja opisała raport ONZ, w którym wymieniono koncerny zarabiające na prowadzonej przez Izrael ofensywie. Znamy stanowisko Unii Europejskiej.
Zmagający się z problemami amerykański producentów półprzewodników Intel otrzyma zastrzyk gotówki w wysokości 2 miliardów dolarów w formie inwestycji kapitałowej od japońskiej grupy SoftBank.
Fed obniży stopy procentowe we wrześniu i jeszcze raz w tym roku – uważa większość ekonomistów ankietowanych przez agencję Reutera. Wyrażają oni jednocześnie coraz silniejsze obawy o stan amerykańskiej gospodarki w obliczu polityki prezydenta USA Donalda Trumpa.
Gospodarka Wielkiej Brytanii odnotowała zaskakujący wzrost o 0,3 proc. w ciągu trzech miesięcy do czerwca. Wzrost PKB jest niższy niż w poprzednim kwartale, ale przewyższa oczekiwania dzięki wzrostowi o 0,4 proc. w czerwcu.