The Guardian: Chińska zemsta za wodę spuszczoną z Fukushimy

Import japońskich owoców morza do Chin mocno się załamał w sierpniu.

Publikacja: 29.09.2023 21:00

Elektrownia atomowa Fukushima

Elektrownia atomowa Fukushima

Foto: Bloomberg

HK

Według danych chińskich służb celnych, import owoców morza z Japonii do Państwa Środka spadł w sierpniu aż o 67 proc. rok do roku. Sięgał on zaledwie równowartości 20,2 mln USD. To skutek decyzji podjętej przez władze chińskie, w reakcji na to, że firma Tokyo Electric Power (Tepco) zaczęła spuszczać do morza 1 mln ton wody z elektrowni atomowej w Fukushimie. Chińscy rybacy obawiają się, że ta woda skazi łowione przez nich ryby. Wszak elektrownia w Fukushimie doznała katastrofalnej awarii w marcu 2011 r., po wielkim trzęsieniu ziemi i tsunami. Woda spuszczana z niej do morza jest jednak poddawana wcześniej procesowi oczyszczania, który usuwa z niej większość substancji radioaktywnych. Nie da się jednak całkowicie oczyścić tej wody z trytu, który jest radioaktywnym izotopem wodoru.

Tylko 119 zł za pół roku czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Gospodarka światowa
Wolniejsza inflacja przyniosła szczyptę optymizmu na rynki
Gospodarka światowa
Inflacja w USA niższa od prognoz
Gospodarka światowa
UE uderza karnymi cłami w stany popierające Donalda Trumpa
Gospodarka światowa
Chaotyczna polityka Trumpa zepsuła hossę
Gospodarka światowa
Niespodziewany spadek niemieckiego eksportu
Gospodarka światowa
Ci, którzy postawili na plan Trumpa, teraz za to płacą. Drobni gracze panikują