Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 30.04.2024 06:13 Publikacja: 22.08.2023 21:00
Foto: Adobestock
Za dolara płacono we wtorek po południu (na rynku offshore) 7,29 juana. Dzień wcześniej notowania dochodziły do 7,316 juana, a chińska waluta była najsłabsza od pierwszego tygodnia listopada. (2 listopada notowania doszły do 7,32 juana za 1 USD i były najsłabsze od 2007 r.). To, że we wtorek juan nie osłabł jeszcze bardziej, było w dużym stopniu skutkiem działań Ludowego Banku Chin. Bronił on kursu narodowej waluty i wyznaczył jej dzienny fixing na 7,1992 juana za 1 USD. Inwestorzy oczekiwali, że średnio zostanie on ustalony na poziomie 7,3103. Różnica pomiędzy ich prognozami a wyznaczonym fixingiem była największa od co najmniej 2018 r., czyli od momentu, gdy agencja Bloomberg zaczęła zbierać dane na ten temat.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Choć Stany Zjednoczone nie tylko uniknęły recesji, ale mają też bardzo niską stopę bezrobocia i osiągają przyzwoite tempo wzrostu gospodarczego, to bardzo wielu Amerykanów ocenia, że kondycja ekonomiczna ich kraju wyraźnie się pogarsza.
Gospodarka amerykańska rozwijała się w pierwszym kwartale wolniej, niż oczekiwano. Negatywną reakcję rynków w większym stopniu wywołał jednak wyższy od prognoz kwartalny odczyt inflacji PCE. Oddala to cięcia stóp.
Gospodarka USA rozwijała się w pierwszym kwartale wolniej niż oczekiwano. Negatywną reakcję rynków w większym stopniu wywołał jednak wyższy od prognoz kwartalny odczyt inflacji PCE.
Najnowszy wskaźnik klimatu konsumenckiego GfK wzrósł do maja do -24,2, co stanowi trzeci wzrost z rzędu, głównie za sprawą wyższych płac realnych. To najwyższy odczyt od dwóch lat, przewyższający prognozę na -25,9.
Wraz z początkiem 2025 r. wejdą w życie nowe obowiązki dotyczące zapewnienia odpowiedniej liczby miejsc do ładowania samochodów elektrycznych.
Akcje Tesli mocno rosły, choć wyniki koncernu się pogorszyły. Inwestorom spodobały się jednak zapowiedzi dotyczące jego dalszego rozwoju.
Chiński popyt mocno przyczynił się do zwyżek cen kruszcu w ostatnich miesiącach. Wciąż może być też czynnikiem podbijającym notowania.
Japońscy decydenci prawdopodobnie w końcu przeszli od słów do czynów i zdecydowali się na przeprowadzenie interwencji walutowej. Ta trafiła na podatny grunt. Przyszłość jena wcale nie musi być jednak teraz usłana różami.
Japońska waluta wyraźnie traciła w piątek po tym, jak rynek uznał, że działania decydentów są mało skuteczne, a przekaz po posiedzeniu Banku Japonii wybrzmiał "gołębio". Ruch ten był kontynuowany w poniedziałek nad ranem - para USDJPY sięgnęła okolic 160,19, po czym doszło do gwałtownego odbicia japońskiej waluty i przed godz. 10:00 byliśmy już poniżej 155,00. Tradycyjnie decydenci nabrali wody w usta, ale ruch ten miał znamiona interwencji. Czy skutecznej, czas pokaże.
Po zeszłotygodniowych wahaniach notowania złotego ustabilizowały się, co przekłada się na niewielkie zmiany kursów najważniejszych walut.
Nie da się ukryć, że w ostatnich dniach kwietnia, na początku nowego tygodnia zdecydowanie najciekawszą kwestią jest potężnie umacniający się jen. Ze względu na to, że nie ma do tego żadnych przesłanek, najbardziej prawdopodobnym powodem jest przeprowadzenie interwencji walutowej. Ministerstwo Finansów Japonii nie komentuje jednak tej sprawy, choć brak wcześniejszej słownej interwencji, czyli skala samego ruchu przemawia za rozpoczęciem sztucznego wsparcia jena.
Jen zaczyna zyskiwać od początku tygodnia po minikrachu z zeszłego tygodnia, który sprowadził jena do najsłabszego poziomu w stosunku do dolara od 34 lat.
Choć Stany Zjednoczone nie tylko uniknęły recesji, ale mają też bardzo niską stopę bezrobocia i osiągają przyzwoite tempo wzrostu gospodarczego, to bardzo wielu Amerykanów ocenia, że kondycja ekonomiczna ich kraju wyraźnie się pogarsza.
Szybkie powołanie niezależnej Rady Fiskalnej, systematyczne raportowanie o wydatkach funduszy pozabudżetowych – takie m.in. plany przedstawia MF w „Białej księdze finansów publicznych”. Problemem jest też rosnąca luka VAT, która w 2023 r. wyniosła 15,8 proc.
Amerykańska waluta zyskuje 2,5 gr w piątek po południu. Kurs głównej pary walutowej maleje.
Grupa zamierza rozwijać segment deweloperski. Czy uda jej się poprawić wyniki?
Grupa zapowiada liczne premiery na 2024 r. Czy wśród nich będzie globalny hit?
Spółka chce odgrywać kluczową rolę na polskim rynku paliw żeglugowych. W realizacji tego celu ma jej pomóc Peninsula, globalny gracz w tej branży.
Prowadzenie relacji inwestorskich na polskim rynku kapitałowym od ośmiu lat (tj. od rozpoczęcia obowiązywania rozporządzenia MAR) stawało się zajęciem coraz bardziej niszowym. Nareszcie jednak dokonają się zmiany regulacyjne, które powinny odwrócić ten negatywny trend. Przyjęty w ubiegłym tygodniu przez Parlament Europejski tzw. Listing Act jest okazją do odbudowania warszawskiej giełdy.
Inwestorzy nie zapomnieli całkiem o rynku, który od lat pozostawał na marginesie głównego trendu wzrostowego. W kwietniu Hang Seng błyszczy, choć granica hossy jak na razie wstrzymała zwyżki.
Blackouty nam nie grożą, ale jeśli chodzi o ograniczenia dostaw, to odpowiedź nie jest jednoznaczna – mówi Grzegorz Onichimowski, prezes Polskich Sieci Elektroenergetycznych.
Japońscy decydenci prawdopodobnie w końcu przeszli od słów do czynów i zdecydowali się na przeprowadzenie interwencji walutowej. Ta trafiła na podatny grunt. Przyszłość jena wcale nie musi być jednak teraz usłana różami.
Jak to ostatnio bywa, z racji zbliżającego się posiedzenia Rezerwy Federalnej, ważniejsza będzie nie sama decyzja w sprawie stóp procentowych, która zapadnie w środę, ale to, w jakim tonie będzie wypowiadał się na konferencji po posiedzeniu Jerome Powell, szef Fedu.
Wprawdzie w pierwszym kwartale 2024 r. ceny polis na świecie znów wzrosły, ale już tylko o 1 proc.
Ostatnie dane o inflacji CPI z USA (za marzec), które okazały się po raz kolejny wyższe od oczekiwań ekonomistów, spowodowały spore zamieszanie na światowych rynkach finansowych. W mojej ocenie trwale zmienią postrzeganie sytuacji w odniesieniu do perspektyw polityki pieniężnej Fedu w kolejnych kwartałach.
Nasz dług publiczny jest na ścieżce do przekroczenia unijnego limitu 60 proc., a koszty obsługi zadłużenia okazują się jednymi z najwyższych w UE – ujawnia Ministerstwo Finansów w Białej Księdze.
Przyszłoroczny termin premiery projektu „Survive” stoi pod znakiem zapytania. Na rynek trafiła też informacja dotycząca zawieszenia wykonania uchwały emisyjnej.
Producent aparatury kontrolno-pomiarowej stawia na dalszą ekspansję zagraniczną.
Przymusowy wykup akcji ogłosił główny akcjonariusz producenta obuwia z Nowego Targu.
Handlowa grupa poniesie koszt wykupu mniejszościowych właścicieli, zanim opuści giełdowy parkiet.
Jak dotąd inwestorzy zareagowali bardzo pozytywnie na raporty kwartalne trzech spośród siedmiu kluczowych amerykańskich spółek technologicznych, a negatywnie na jeden. Przed nami wkrótce wyniki Amazona i Apple’a, a w II połowie maja Nvidii.
Mimo obniżki stóp procentowych kredytodawcom udało się w I kwartale utrzymać bardzo wysokie dochody z tytułu odsetek – prognozują analitycy. A dzięki mniejszym rezerwom frankowym wszystkie banki giełdowe wyszły na plus.
Pod względem wyniku odsetkowego I kwartał 2024 r. mógł być dla czołowych przedstawicieli sektora bardzo udany. Ale pod względem zysków na kolejne rekordy nie ma co liczyć.
Amerykańska grupa SEMrush, właściciel serwisu Prowly, kupił kontrolny pakiet akcji notowanej w Warszawie spółki marketingu internetowego Brand24. Zapłacił na razie 33,57 zł za akcję.
Powstanie ogólnej sztucznej inteligencji, która umie uczyć się równie dobrze jak człowiek, jest możliwe. Proszę wyobrazić sobie, jakie miałoby to konsekwencje dla doradztwa inwestycyjnego – mówi Kacper Nosarzewski, futurysta, partner w firmie badawczej 4CF.
Quercus TFI zaprosił do sprzedaży do 3 073 685 akcji własnych po 9,5 zł za sztukę, podała spółka. Quercus TFI przeznaczy na buy back 29,25 mln zł. Przyjmowanie ofert sprzedaży rozpocznie się 2 maja, a zakończy 15 maja.
Na warszawskiej giełdzie w poniedziałek znów górą byli kupujący, choć przez większą część sesji nie wykazywali zbyt dużej aktywności.
Firma XTB opublikowała wstępne wyniki finansowe za I kwartał. Zysk netto spółki wyniósł 302,7 mln zł, co jest wynikiem lepszym od oczekiwań rynkowych.
Ten tydzień przyniesie kolejne bardzo istotne dla sentymentu rynkowego wyniki spółek. W tym tygodniu raportować będą m.in. Amazon i Apple. Tym samym, nie licząc Nvidii, poznamy wyniki wszystkich czołowych spółek technologicznych, wchodzących w skład tzw. “Siedmiu Wspaniałych”.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas