Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Elwira Nabiulina, prezes Banku Rosji, jak na razie wyklucza interwencję w obronie rubla. Fot. afp
Za 1 dolara płacono w czwartek po południu 97,4 rubla. Dzień wcześniej notowania dochodziły do 98 rubli za 1 USD i były najsłabsze od marca 2022 r., czyli od okresu paniki rynkowej towarzyszącej pełnoskalowej rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Od początku roku rubel stracił już prawie 24 proc. wobec dolara, a przez ostatnie 12 miesięcy osłabł o niemal 37 proc. W okresie roku zniżkował więc bardziej niż lira turecka (34 proc.), a tylko trochę mniej niż funt egipski (38 proc.).
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Inflacja konsumencka w USA okazała się w czerwcu nieco wyższa od prognoz, ale inflacja bazowa była już piąty miesiąc z rzędu niższa od oczekiwanej.
W czasie wojny handlowej wypowiedzianej światu przez Donalda Trumpa inwestorzy poszukują bezpiecznych przystani dla swoich pieniędzy. Kuszącą alternatywą okazało się srebro. Popyt na kruszec jest tak duży, że jego cena jest najwyższa od 14 lat.
Jak wynika z najnowszego badania globalnych zarządzających funduszami przeprowadzonego przez Bank of America, nastroje inwestorów gwałtownie wzrosły w lipcu, osiągając najwyższy poziom od lutego.
Gospodarka Chin powiększyła się w drugim kwartale nieco bardziej niż oczekiwano. Wojna handlowa z USA nie przyniosła jej katastrofy.
Inwestorzy bagatelizują weekendowe sygnały zza oceanu i uznają, że działania gospodarza Białego Domu to tylko taktyka negocjacyjna i koniec końców cła nie będą tak wysokie. Pytanie, czy to dość proste założenie przetrwa próbę czasu.
Koszty opieki zdrowotnej pochłaniają coraz większą część dochodów gospodarstw domowych w Stanach Zjednoczonych. Amerykanie wydają obecnie na opiekę zdrowotną więcej niż na artykuły spożywcze czy mieszkanie.