Listopad był bezlitosny. Akcje firm operujących w branży walut cyfrowych, a wśród nich giełdy Coinbase Global, Galaxy Digital Holdings i MicroStrategy zanurkowały ponad 25 proc. Wprawdzie notowania wymienionych spółek w ostatnich dniach odbiły, ale ich kapitalizacja w tym roku i tak obniżyła się o 52 miliardy dolarów.

Inwestorów zmagających się ze skutkami „cyfrowej zimy” na początku listopada boleśnie ugodziło spektakularne bankructwo giełdy FTX, a ostatnio ich rany rozdrapał Larry Fink, szef wielkiego funduszu BlackRock wieszcząc, że większość firm kryptowalutowych polegnie.

Czytaj więcej

Rynek kryptowalut nadal jest pogrążony w głębokiej zimie

Dla indeksu Schwaba odzwierciedlającego zmiany notowań firm kryptowalutowych listopad był najgorszym miesiącem od czerwca, a od stycznia jest on 63 proc. pod kreską.

- Pytania, czy krypto ma przyszłość stały się powszechne po tegorocznych stratach wielu tokenów przekraczających 70 proc. a bankructwo FTX spotęgowało kryzys zaufania, który zaczął się wiosną - wskazuje Mark Palmer, cytowany przez agencję Bloomberg analityk firmy inwestycyjnej BTIG.