– Spowolnienie na rynku pracy ma charakter ogólnoświatowy, obserwowany nie tylko w Polsce, lecz także w innych rozwiniętych gospodarkach, w tym m.in. w Stanach Zjednoczonych – podkreślają Robert Pater i Herman Czerniajew, autorzy ogłoszonego w poniedziałek Barometru Ofert Pracy, który przygotowują eksperci z Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie i Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych.

Tę opinię potwierdzają najnowsze dane firmy GlobalData, która monitoruje działania 27 tys. światowych pracodawców z różnych branż. Według nich wrzesień był nie tylko kolejnym miesiącem ich zmniejszonej aktywności, ale w dodatku pogłębił wcześniejsze spadki. O ile w sierpniu wskaźnik aktywnych ofert obniżył się o 5 proc., o tyle we wrześniu zmalał o kolejne 6,7 proc. Przy czym np. w Indiach wrześniowy spadek sięgnął 19,3 proc., w USA 7,2 proc., a w Chinach 6 proc.

To widoczny coraz mocniej efekt rosnącej inflacji, a także nasilających się działań oszczędnościowych firm – komentują analitycy GlobalDaty.Według jej danych kurcząca się liczba aktywnych ofert pracy to z jednej strony efekt 2-proc. spadku w publikacji nowych ogłoszeń, a z drugiej 5-proc. wzrostu liczby zamkniętych wakatów (firmy zrezygnowały z ich obsadzenia).

Kurczącą się aktywność rekrutacyjną dużych firm w III kwartale widać niemal we wszystkich sektorach – począwszy od nowych technologii, przez handel detaliczny, motoryzację, skończywszy na energetyce. Wzrost miał miejsce jedynie w ochronie zdrowia, gdzie we wrześniu wskaźnik aktywnych ofert pracy wzrósł o 7,5 proc. W ten trend wpisuje się Polska. Według analizy Adecco Group i Job Market Insights we wrześniu opublikowano na portalach pracy i w mediach społecznościowych 351,1 tys. ogłoszeń. To o 9 tys. mniej niż w sierpniu. Wrześniowy BOP wyniósł 362,2 pkt, to minimalnie wyżej niż w sierpniu, ale zdaniem autorów wysokie stopy procentowe, rosnąca inflacja i zbliżająca się zima działają w kierunku spadkowego trendu kreacji nowych miejsc pracy.