Budżetowe nożyce poszły w ruch

Niemcy chcą dać przykład innym krajom, jak walczyć z deficytem budżetowym. Ekonomiści obawiają się jednak, że to zaszkodzi gospodarce strefy euro

Publikacja: 25.05.2010 08:56

Ministrowie finansów Niemiec Wolfgang Schaeuble (u góry) oraz Wielkiej Brytanii George Osborne

Ministrowie finansów Niemiec Wolfgang Schaeuble (u góry) oraz Wielkiej Brytanii George Osborne

Foto: Bloomberg

Niemiecki rząd, który na tle innych państw Unii Europejskiej ma niski deficyt budżetowy, przez najbliższe sześć lat będzie go obniżał o co najmniej 10 mld euro (41 mld zł) rocznie. Oszczędności będą pochodziły nie tylko z redukcji wydatków, ale także podwyżek podatków, choć koalicja chadeków i liberałów obiecywała wcześniej, że będzie ograniczała obciążenia podatkowe.

[srodtytul]Niemcy zaszkodzą Europie?[/srodtytul]

Nad szczegółami programu oszczędnościowego, okrzykniętego w niemieckich mediach mianem akcji „czerwony atrament”, rząd w Berlinie debatować ma za dwa tygodnie. Już dziś wiadomo jednak, że złożą się nań m.in. cięcia subsydiów dla krajów związkowych oraz likwidacja części ulg podatkowych. W weekendowym wywiadzie dla dziennika „Frankfurter Allgemeine Zeitung” minister finansów Wolfgang Schaeuble oświadczył także, że konieczne mogą być cięcia w obszarze świadczeń dla bezrobotnych.

Oszczędności pozwolą Niemcom zmniejszyć do 2013 r. deficyt budżetowy, który w tym roku według prognoz KE sięgnie 5 proc. PKB (unijna średnia to 7,2), poniżej obowiązującego w UE limitu 3 proc. PKB. Jest też zgodny z przyjętą niedawno poprawką do niemieckiej konstytucji, która zobowiązuje rząd do redukcji strukturalnego deficytu budżetowego (skorygowanego o czynniki sezonowe) do 0,35 proc. PKB do 2016 r. W 2010 r. będzie to przypuszczalnie 1,8 proc. Niemieckie cięcia budżetowe są pomyślane także jako wzór do naśladowania dla innych krajów strefy euro. Wraz z przykładem Berlin da im jednak powody do niepokoju – wskazują eksperci.

– Finanse publiczne Niemiec nie są w najlepszej kondycji. Jest więc zrozumiałe, że Berlin chce ten problem rozwiązać i przy okazji pokazać właściwą drogę innym krajom. Ale tak wczesne zaostrzanie polityki w Niemczech, motywowane wewnętrznymi czynnikami, może spowolnić wzrost gospodarczy w strefie euro – powiedziała „Parkietowi” Janet Henry, główna ekonomistka HSBC.

[srodtytul]Kropla w morzu potrzeb[/srodtytul]

W przeciwieństwie do władz niemieckich nowy gabinet brytyjski przystąpił do konsolidacji finansów publicznych już w tym roku. – Gdybyśmy nie podjęli działań już teraz, narazilibyśmy na poważne ryzyko stabilność brytyjskiej gospodarki – oświadczył wczoraj tamtejszy minister finansów George Osborne, przedstawiając szczegóły zaplanowanych na bieżący rok fiskalny (trwa od kwietnia) oszczędności o wartości 6,2 mld funtów (blisko 30 mld zł). Londyn ograniczy m.in. koszty podróży urzędników oraz usług zewnętrznych ekspertów, a także zawiesi rekrutację w sektorze publicznym.

Ekonomiści wskazują, że zaplanowane cięcia to zaledwie kropla w morzu potrzeb (deficyt w tym roku sięgnąć ma 156 mld funtów, ponad 11 proc. PKB), ale przyznają, że pokazują one rynkom determinację rządu. Szczegóły szeroko zakrojonego programu oszczędnościowego na kolejne lata konserwatywno-liberalny rząd Camerona zamierza przedstawić 22 czerwca.

[srodtytul]Rzym nie podniesie podatków[/srodtytul]

Dzisiaj program konsolidacji finansów publicznych przyjąć ma rząd Włoch, którego wydatki przekroczyły w ubiegłym roku przychody o równowartość 5,3 proc. PKB. Włoski dług publiczny sięgnął w 2009 r. 115,8 proc. PKB i był najwyższy w UE (w tym roku Włochów przegonią Grecy).

Rzym zamierza sprowadzić deficyt poniżej 3 proc. PKB już w 2012 r. – Cięcia budżetowe w perspektywie dwóch lat wyniosą 24 mld euro – oświadczył wczoraj rzecznik rządu Paolo Bonaiuti. Jak podkreślił, oszczędności będą w całości efektem mniejszych wydatków, m.in. cięć płac wysokiej rangi urzędników. – Rząd nie zamierza sięgać do kieszeni Włochów – zapewnił.

[ramka]

[b]10 mld euro[/b] - o tyle co roku ma się w latach 2011–2016 zmniejszać deficyt budżetowy Niemiec. W tym roku deficyt ten sięgnie 5 proc. PKB

[b]6,2 mld GBP[/b] - o tyle wydatki ograniczy już w tym roku fiskalnym Londyn. To jednak tylko ułamek deficytu, sięgającego 156 mld funtów[/ramka]

Gospodarka światowa
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka światowa
Ropa znów stanieje. OPEC+ zwiększy wydobycie w czerwcu
Gospodarka światowa
Amerykański PKB spadł w pierwszym kwartale
Gospodarka światowa
Volkswagen odnotował 37-proc. spadek zysku w pierwszym kwartale
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka światowa
PKB strefy euro wzrósł o 0,4 proc.
Gospodarka światowa
Chiny zniosły cło na amerykański surowiec. Ale nie chcą się przyznać