Ponadto dalsze 12 tys. gospodarstw domowych zapłaciło podatki wynoszące co najmniej 75 proc. dochodów, a kolejne 9,9 tys. – sięgające 85 proc.–100 proc.
Tak wysokie stawki opodatkowania to m.in. wynik wprowadzenia w 2011 r. jednorazowej daniny nałożonej na gospodarstwa domowe dysponujące aktywami wynoszącymi powyżej 1,3 mln euro. Francuski rząd zlikwidował również szereg ulg podatkowych i tzw. tarczę podatkową Sarkozy'ego, czyli maksymalne ograniczenie wielkości nałożonych podatków na obywatela do 50 proc. jego dochodów. Niekorzystny wyrok trybunału konstytucyjnego sprawił co prawda, że socjalistyczna władza musiała się wycofać z naliczania najbogatszym 75 proc. podatku, ale i tak bogaci zostali wysoko opodatkowani.
– Pomimo że kontrowersyjny podatek od milionerów został mocno rozwodniony, polityka ekipy prezydenta Francois Hollande'a nadal uderza w bogatych – wskazuje Jennifer McKeown, ekonomistka z firmy badawczej Capital Economics.