Szacunkowe dane zostały opublikowane po raz pierwszy. Pochodzą z opracowania przygotowanego na zlecenie rządu.
Według autorów raportu 21 mld funtów to straty firm. 2,2 mld funtów obciąża administrację rządową. A 3,1 mld funtów to straty zwykłych obywateli. Rzeczywiste koszty cyberprzestępczości mogą być jednak znacznie wyższe.
Rząd jest zdeterminowany, by współpracować z przedsiębiorcami w celu lepszej obrony przed groźnym i kosztownym zjawiskiem - podkreśla minister ds. bezpieczeństwa Wielkiej Brytanii Pauline Neville-Jones. - W chwili obecnej przestępcy komputerowi czują się bezkarni, ponieważ sądzą, że są nieuchwytni - uważa Neville-Jones.
[srodtytul]Cyberprzestępczość niczym terroryzm[/srodtytul]
Wiele firm z powodu obaw o utratę wizerunku, nie chce przyznawać się, że padło ofiarą ataku. To jest również przyczyną trudności z oszacowaniem rzeczywistych kosztów przestępczości komputerowej i walką z tym problemem. - Z cyberprzestępczością jest trochę jak z terroryzmem - uważa minister - im więcej informacji na ten temat, tym poważniej sprawa wygląda.