W końcówce tego okresu popyt na wszelkiego rodzaju sprzęty od maszyn Caterpillara po samochody Daimlera zwiększył się nawet na skutek obaw, że wielu producentów czekają zakłócenia dostaw części i podzespołów ze zniszczonej przez trzęsienie ziemi Japonii. Natomiast prognozy zysków na następne półrocze mogą się okazać zbyt optymistyczne.

Spółki wchodzące w skład indeksu Standard & Poor’s 500 w minionym kwartale prawdopodobnie zarobiły o 12 proc. więcej niż przed rokiem. Przychody firm tworzących wskaźnik Stoxx Europe 600 zapewne?wzrosły w tym okresie o 21?proc., a ich zyski netto o 33?proc. – wynika z prognoz analityków.

Przedsiębiorstwa na całym świecie, takie jak Caterpillar, Daimler czy DuPont, w czasie recesji znacząco zredukowały koszty operacyjne, a podczas ożywienia nie podniosły się one tak szybko jak sprzedaż. Poza Japonią, gdzie trzęsienie ziemi i tsunami z 11 marca, a także późniejsze wstrząsy zmusiły wiele firm do przerwania produkcji, wszędzie indziej wyniki spółek w I kwartale były lepsze dzięki poprawie globalnej koniunktury gospodarczej. – Sądzę, że przed nami jeszcze trzy do sześciu miesięcy stosunkowo dobrych danych, a później może być trochę gorzej – powiedział Chad Deakins zarządzający międzynarodowym funduszem akcyjnym w firmie Ridgeworth Capital Management dysponującej 45 mld USD.

Większość analityków przewiduje, że w II kwartale zyski amerykańskich spółek też wzrosną o 12 proc., a w całym bieżącym roku o 17 proc. Inni ostrzegają, że może być gorzej, bo spółki, zwłaszcza technologiczne i motoryzacyjne, będą?miały coraz większe kłopoty?z dostawami części z Japonii. Porty w Rotterdamie i Hamburgu sygnalizują ograniczenie transportów jeszcze w tym miesiącu i informują o pustoszeniu magazynów. Zyski operacyjne siedmiu największych japońskich spółek elektronicznych mogą spaść w tym półroczu o 31 proc. – prognozuje Barclays.

Na giełdach akcje europejskich spółek powinny sobie radzić lepiej niż amerykańskich – z tego prostego powodu, że są relatywnie tańsze. Wskaźnik C/Z dla firm z indeksu Stoxx 600 wynosi 13,7 w porównaniu z 15,6 dla spółek tworzących S&P 500. Jest to największa różnica od początku 2009 r. Z prognoz na cały bieżący rok wynika, że wskaźnik ten spadnie dla europejskich spółek do 11,3, co byłoby jego najniższym poziomem od 2008 r. [ramka]13,7 – tyle wynosi wskaźnik C/Z dla?spółek z indeksu Stoxx Europe 600 w porównaniu z 15,6 dla firm tworzących S&P 500[/ramka]