Produkcja w 17 krajach tworzących strefę euro rozwijała się piąty miesiąc z rzędu, przy czym w lutym była o 0,4 proc. większa niż w styczniu, kiedy zwyżkowała o 0,2 proc. W porównaniu z lutym 2010 r. produkcja wzrosła o 7,3 proc.
Przedsiębiorstwa przemysłowe odgrywają wiodącą rolę w ożywieniu gospodarki strefy euro po stagnacji z czwartego kwartału. Konieczność wywiązania się z zamówień eksportowych zmusza spółki do zwiększania zatrudnienia i wydatków inwestycyjnych, co pomaga zrekompensować ujemne skutki działań oszczędnościowych, mających na celu redukcje deficytu budżetowego.
Półproduktów wytworzono w lutym o 0,5 proc. więcej niż w styczniu, kiedy ich produkcja wzrosła aż o 2,7 proc. Produkcja dóbr inwestycyjnych była w lutym o 0,6 proc. większa niż miesiąc wcześniej, a nietrwałych towarów konsumpcyjnych wyprodukowano o 0,9 proc. więcej, ale w tym segmencie w styczniu odnotowano spadek.
W Niemczech, które wyraźnie przewodzą ożywieniu w strefie euro, produkcja wzrosła w lutym o 1,4 proc. w porównaniu ze styczniem, kiedy zwyżkowała o 0,4 proc. Wzrost odnotowano też we Francji, Włoszech i Hiszpanii, co pomogło z nadwyżką zrównoważyć spadki w przeżywających kłopoty Irlandii, Grecji, ale także w Holandii.