Strefa euro jeszcze nie w recesji, ale wkrótce może w nią wpaść

Dane o PKB Francji i Niemiec za trzeci kwartał okazały się nieco lepsze od prognoz. Analitycy spodziewają się jednak pogorszenia sytuacji pod koniec roku. Raczej kiepsko zapowiada się też przyszły rok

Aktualizacja: 24.02.2017 04:04 Publikacja: 16.11.2011 00:33

Strefa euro jeszcze nie w recesji, ale wkrótce może w nią wpaść

Foto: GG Parkiet

PKB strefy euro zgodnie?z oczekiwaniami analityków wzrósł w ?III?kwartale tyle samo co w drugim, czyli o 0,2 proc. (licząc kwartał do kwartału). Pozytywnie za to zaskoczyły dane o wzroście gospodarczym w Niemczech, który wyniósł w III kwartale 0,5 proc., tym bardziej że statystyki dotyczące II kwartału zrewidowano w górę – z 0,1 proc. do 0,3 proc. Tymczasem PKB Francji zwiększył się o 0,4 proc., po spadku o 0,1 proc. w II kwartale.

Dane na razie nie wskazują?na recesję, przynajmniej w Niemczech i we Francji, ale prognozy na przyszłość są jednak dosyć kiepskie. – III kwartał to cisza przed burzą. Większość wskaźników gospodarczych i eskalacja kryzysu zadłużeniowego sugerują, że gospodarka strefy euro zmierza w stronę recesji – twierdzi Nick Kounis, ekonomista z ABN?Amro.

Przyczajony kryzys

O ile Francja i Niemcy wciąż doświadczały wzrostu gospodarczego, o tyle dane z południa Europy i krajów Beneluksu okazały się złe. Hiszpańska i belgijska gospodarka stanęły w miejscu w III kwartale. W Holandii PKB spadł o 0,3 proc. (licząc kwartał do kwartału), a w Grecji o 5,2 proc. (licząc rok do roku, porównania kwartał do kwartału brak).

Wymowa statystyk z naszego regionu jest mieszana. O ile silnie zależna od eksportu czeska gospodarka nie wzrosła w stosunku do II kwartału, o tyle węgierski PKB skoczył o 0,5 proc., a rumuński aż o 1,9 proc.

III kwartał to już jednak historia. Nowsze dane malują dosyć pesymistyczny obraz. Indeks ZEW, mierzący oczekiwania niemieckich inwestorów instytucjonalnych i analityków, spadł z minus 48,3 pkt w październiku do minus 55,2 pkt w listopadzie, czyli najniższego poziomu od trzech lat.

– Francja i Włochy spływają w dół w wirze kryzysu zadłużeniowego, więc niemiecka gospodarka traci swoją odporność. Fiskalne zaciskanie pasa we Francji i Włoszech uderzy również w niemieckich eksporterów. Wskaźniki takie jak ZEW sugerują poważne spowolnienie wzrostu na koniec roku, możliwe nawet, że recesję – prognozuje Carsten Brzeski, ekonomista z banku ING.

Również Bundesbank, bank centralny RFN, wskazuje, że niemieckiemu przemysłowi w nadchodzących sześciu miesiącach będzie bardzo trudno utrzymać produkcję na dotychczasowym poziomie z powodu pogorszenia koniunktury w eurolandzie.

Mario Draghi, nowy prezes Europejskiego Banku Centralnego, ostrzegł zaś na początku listopada przed łagodną recesją w Europie na koniec 2011 r.

Kiepsko zapowiada się też 2012 r. Komisja Europejska?obcięła w zeszłym tygodniu?prognozę wzrostu gospodarczego dla strefy euro na przyszły rok z 1,8 proc. do 0,5?proc.

Zadanie dla EBC

To, jak ostra będzie ewentualna recesja w strefie euro, będzie zależało w dużej mierze od tego, czy uda się zahamować kryzys zadłużeniowy. Wielu analityków jest więc pesymistami.

– Jesteśmy bardzo zaniepokojeni potencjalnymi skutkami gospodarczymi kryzysu w strefie euro. Możemy mieć do czynienia z pogorszeniem warunków na rynku kredytowym, co nie przełoży się jednak szybko?na gospodarcze wskaźniki – uważa Jacques Cailloux, ekonomista z Royal Bank of Scotland.

Niektórzy wiążą jednak nadzieje z możliwymi obniżkami stóp przez EBC. – Strefa euro jest bliska wpadnięcia w recesję, więc EBC musi być gotowy, by wkrótce znowu obniżyć stopy i przestawić się na politykę bardziej wspierającą wzrost – wskazuje Neil MacKinnon, strateg w firmie VTB?Capital.

[email protected]

Włoskie obligacje znowu budzą obawy

Rentowność włoskich obligacji dziesięcioletnich ponownie przekroczyła alarmujący poziom 7 proc. Niepokój inwestorów  wywołały pogłoski o tym, że Mario Monti, ekonomista desygnowany na nowego premiera Włoch, ma problem z uzyskaniem politycznego poparcia dla swojego rządu. Jednak dwa największe ugrupowania w parlamencie – Lud Wolności byłego premiera Silvia Berlusconiego i opozycyjna Partia Demokratyczna – zapowiedziały, że poprą ten gabinet. Inwestorów niepokoiła również sytuacja w Hiszpanii. Rentowność hiszpańskich obligacji dziesięcioletnich podskoczyła we wtorek po południu do 6,3 proc. wobec 6, 17 proc. dzień wcześniej. Aukcja hiszpańskiego długu przyniosła kiepskie wyniki. Madrycki rząd zdołał co prawda sprzedać inwestorom obligacje roczne i półtoraroczne za łącznie 3,15 mld euro, ale rentowność tych papierów sięgnęła odpowiednio 5,02 proc. i 5,16 proc. Na poprzedniej aukcji sprzedano je z rentownością mniejszą niż 4 proc.

Gospodarka światowa
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka światowa
Ropa znów stanieje. OPEC+ zwiększy wydobycie w czerwcu
Gospodarka światowa
Amerykański PKB spadł w pierwszym kwartale
Gospodarka światowa
Volkswagen odnotował 37-proc. spadek zysku w pierwszym kwartale
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka światowa
PKB strefy euro wzrósł o 0,4 proc.
Gospodarka światowa
Chiny zniosły cło na amerykański surowiec. Ale nie chcą się przyznać