The WSJ Europe: Europejscy nadawcy liczą na sport

Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej, największy turniej piłkarski po Mistrzostwach Świata, ściągnie w czerwcu najlepsze europejskie reprezentacje do Polski i na Ukrainę. Miesiąc później najlepsi sportowcy świata zmierzą się na Olimpiadzie w Londynie.

Aktualizacja: 18.02.2017 23:39 Publikacja: 08.05.2012 06:10

Analitycy oczekują, że te imprezy skłonią zarówno konsumentów, jak i reklamodawców do głębszego sięgnięcia do kieszeni. „Reklamodawcy wydają tak długo, jak wydają konsumenci. Zwrot z inwestycji w takich okolicznościach może być wyższy" – napisali w raporcie analitycy Credit Suisse. Pytanie brzmi, czy te wydarzenia mogą wygenerować długoterminowy wzrost zysków. Credit Suisse spodziewa się raczej jednorazowego skoku.

Szwajcarski bank podniósł w tym miesiącu całoroczną prognozę wzrostu dla brytyjskiego rynku reklamowego do 4 proc. z 0,5 proc. szacowanych obecnie. Wyższe oczekiwania są spowodowane większymi, niż zakładano nakładami na kampanie reklamowe sponsorów Olimpiady. Bank oczekuje również, że trend wzrostowy utrzyma się w III kwartale, długo po zakończeniu obu imprez.

Credit Suisse podał, że perspektywy dotyczące przychodów i zysków dla nadawców są szczególnie optymistyczne w Niemczech i krajach skandynawskich, gdzie siła nabywcza konsumentów jest wysoka, a rok zaczął się dobrze.

„Reklamodawcy twierdzą, że są ostrożnymi optymistami w perspektywie sześciu miesięcy, mimo pewnego pogorszenia się nastrojów konsumentów i przedsiębiorców w ostatnich miesiącach – podał bank.

Nie wiadomo, czy taki wzrost przychodów reklamowych utrzyma się po III kwartale. Niektórzy analitycy, w kontekście kryzysu gospodarczego w Europie, w to powątpiewają. – Naszym zdaniem europejski sektor telewizyjny czekają ciężkie czasy – powiedział Stephen Snaith z Allianz Global Investors. – Jako podsektor w ramach mediów oceniamy go gorzej niż nasz benchmark.

Choć niektórzy argumentują, że wzrost przychodów reklamowych jest już wliczony w ceny, Credit Suisse rekomenduje kupowanie akcji brytyjskiego ITV i niemieckiego ProSiebenSat.1 Media AG, który jest również głównym nadawcą w Skandynawii.

Brytyjski dom maklerski Liberum Capital optymistycznie postrzega perspektywy ITV na drugą połowę roku. Podał, że przychody reklamowe powinny wzrosnąć o 5 proc., licząc rok do roku w maju i o 15 proc. w czerwcu, za sprawą Mistrzostw Europy.

Dla ProSiebenSat.1 Credit Suisse prognozuje 3-proc. wzrost przychodów reklamowych na rynku niemieckim w 2012 r. i 10-proc. dla Skandynawii. Od początku roku akcje ITV wzrosły o 24 proc., a ProSiebenSat.1 o  38 proc.

Podobnie jak ITV ProSieben nie będzie relacjonowało igrzysk. W Wielkiej Brytanii będzie to robiła BBC, a w Niemczech publiczna Zweites Deutsches Fernsehen. Dla obu stacji kluczowe będą Mistrzostwa Europy, ponieważ mają one licencje na relacjonowanie meczów.

Nawet jednak jeżeli nadawcy nie mają praw do transmitowania Olimpiady, powinni skorzystać z tak zwanego efektu halo, twierdzą analitycy. Wynika to z faktu, że reklamodawcy będą prowadzili swoje kampanie na wszystkich platformach nadawczych.

ISHAQ SIDDIQI

©2012 Dow Jones & Company, Inc. All Rights Reserved

To subscribe to The WSJ Europe:

www.wsjeuropesubs.com

Gospodarka światowa
Amerykański PKB spadł w pierwszym kwartale
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka światowa
Volkswagen odnotował 37-proc. spadek zysku w pierwszym kwartale
Gospodarka światowa
PKB strefy euro wzrósł o 0,4 proc.
Gospodarka światowa
Chiny zniosły cło na amerykański surowiec. Ale nie chcą się przyznać
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka światowa
Globalny szef international w Citi: na świecie będzie coraz mniej wolnego handlu
Gospodarka światowa
Czy DOGE rzeczywiście „ciął piłą łańcuchową” wydatki budżetowe?