W latach 2010-2011 wykryto malwersacje i pranie pieniędzy na dużą skalę. Bank centralny Włoch w swoich raportach donosi, że sytuacja jest nader trudna. Pranie pieniędzy poprzez finansowe instytucje państwowe wzrosło 147 procent w porównaniu do dwóch poprzednich lat – donosi Anna Maria Tarantola, zastępca dyrektora banku centralnego.
Toczy się około 800 spraw - dodała - Tarantola. Jedna czwarta z nich ma miejsce w północnych Włoszech, czyli historycznie nie związanych z obszarem działań mafii. Sycylijska Cosa Nostra, neapolitańska Camorra, czy kalabryjska Ndrangheta od dawna mają silny wpływ na gospodarkę Włoch.
Wpływ grup mafijnych wzrósł po tym, jak państwo ograniczyło udzielanie kredytów. Mafia zalała rynek gotówką. Obrót przestępczej działalności mafii w 2011 r. wyniósł około 140 mld euro, czyli 7 procent PKB podaje SOS Impresa w swoim raporcie.
Mafia dysponuje 65 mln euro gotówki, co czyni ją bankiem numer 1 w skali kraju.
W Neapolu dokonano 47 aresztowań osób z mafii, m.in. za próby wymuszenia w sześciu regionach Włoch, w tym północnego obszaru.