Hiszpania składa prośbę o pomoc

Oficjalny wniosek Madrytu o wsparcie dla banków nie uspokoił rynków. Kluczowy może być najbliższy szczyt Unii Europejskiej.

Aktualizacja: 19.02.2017 05:03 Publikacja: 26.06.2012 06:00

Luis de Guindos, hiszpański minister finansów Fot. bloomberg

Luis de Guindos, hiszpański minister finansów Fot. bloomberg

Foto: Archiwum

Luis de Guindos, hiszpański minister finansów, nie podał w oficjalnym wniosku o pomoc finansową dokładnej kwoty wsparcia potrzebnego bankom. Zaznaczył jednynie, że będzie to kwota do 100 mld euro. Audyt przeprowadzony na zlecenie madryckiego rządu wykazał niedawno, że hiszpańskie banki będą potrzebowały w najgorszym przypadku 62 mld euro. Wniosek Hiszpanii ma zostać przyjęty na spotkaniu eurogrupy zaplanowanym na 9 lipca. Pieniądze będą pochodziły z unijnych mechanizmów pomocowych i zostaną wtłoczone do systemu bankowego za pośrednictwem państwowego funduszu FROB.

– Jest ważne, aby pożyczka przewyższała o pewien margines potrzeby kapitałowe banków. Suma zbyt odległa od obiecanych wcześniej 100 mld euro nie uspokoiłaby inwestorów i ?wytworzyła dodatkową niepewność na rynkach – uważa Vincent Forest, analityk z Economist Intelligence Unit.

Sceptycyzm rynków

Oficjalna prośba o pomoc bynajmniej jednak nie uspokoiła rynków. Niepewność nie została wyeliminowana. Analitycy think tanku Open Europe prognozują, że hiszpańskie banki mogą potrzebować nawet do 110 mld euro wsparcia. Pojawiły się również przecieki, że agencja Moody's obetnie ratingi wielu pożyczkodawców z Hiszpanii (do zamknięcia tego wydania „Parkietu" jeszcze się nie potwierdziły).

„Kamyczkiem w lawinie" były również złe wiadomości z Cypru. Agencja Fitch obcięła mu rating do śmieciowego poziomu BB+ z BBB-. Według nieoficjalnych informacji, kraj jest pod presją Brukseli, by przyjąć do 10 mld euro pomocy finansowej. Cypr w poniedziałek oficjalnie poprosił o pomoc.

Rentowność hiszpańskich obligacji dziesięcioletnich znowu skoczyła powyżej 6,5 proc., madrycki indeks Ibex 35 tracił w ciągu dnia ponad 3 proc., a mediolański FTSE MIB prawie 4 proc. Spadały również inne główne indeksy europejskich giełd, co analitycy tłumaczyli głównie tym, że inwestorzy nie spodziewają się, że czwartkowo-piątkowy szczyt Unii Europejskiej przyniesie przełom. Rynkowy guru George Soros ostrzega, że fiasko szczytu?może przyspieszyć śmierć euro.

– Dane gospodarcze pogarszały się w ostatnich miesiącach a Hiszpania wciąż ma problemy ze zdobywaniem finansowania po odpowiednim koszcie. Nie spodziewałbym się cudów po  unijnym szczycie. Wszystko będzie miało w najlepszym przypadku naturę ewolucyjną – ?wskazuje Don Fitzgerald, zarządzający funduszem w Tocqueville Finance.

Bliżej unii bankowej

Tymczasem unijne dokumenty, które wyciekły do mediów wskazują, że na zbliżającym się szczycie UE będą omawiane m.in. konkretne rozwiązania dotyczące unii bankowej.

Dokument nakreślony m.in. przez Mario Draghiego, szefa Europejskiego Banku Centralnego, pokazuje wizję stopniowego tworzenia europejskiego systemu gwarantowania depozytów bankowych. Inna propozycja mówi o powierzeniu EBC nadzoru nad ważnymi transgranicznymi bankami. Dokument proponuje również powołanie specjalnego funduszu, który miałby przejmować od  banków ich toksyczne aktywa. Zadania tego funduszu – nazywanego „wielką kopertą" – byłyby finansowane z podatku od transakcji finansowych. Ponadto Europejski Mechanizm Stabilizacyjny mógłby rekapitalizować zagrożone banki.

[email protected]

Gospodarka światowa
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka światowa
Ropa znów stanieje. OPEC+ zwiększy wydobycie w czerwcu
Gospodarka światowa
Amerykański PKB spadł w pierwszym kwartale
Gospodarka światowa
Volkswagen odnotował 37-proc. spadek zysku w pierwszym kwartale
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka światowa
PKB strefy euro wzrósł o 0,4 proc.
Gospodarka światowa
Chiny zniosły cło na amerykański surowiec. Ale nie chcą się przyznać