Europejski Bank Centralny ma możliwość obniżenia stóp procentowych, ale nie jest to najlepsza z dostępnych dla niego opcji walki z kryzysem fiskalnym w strefie euro – powiedziała na antenie CNBC Christine Lagarde, dyrektor zarządzająca Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Jak zasugerowała, na dzisiejszym posiedzeniu Rada Zarządzająca EBC powinna raczej wznowić skup obligacji skarbowych zadłużonych państw eurolandu.
Ale ekonomiści ankietowani przez agencję Bloomberg nie spodziewają się, aby EBC posłuchał zaleceń szefowej MFW. Większość z nich prognozuje, że frankfurcka instytucja zdecyduje się na obniżkę referencyjnej stopy refinansowej – czyli oprocentowania jej pożyczek dla banków komercyjnych – do najniższego w historii poziomu 0,75 proc. Od obniżki z grudnia ub.r. wynosi ona 1?proc. Dodatkowo jednak może ona też sprowadzić z 0,25?proc. do zera stopę depozytową, czyli oprocentowanie środków deponowanych przez banki komercyjne w EBC.
Niezbadane wody
Ten ostatni krok miałby zniechęcić banki do trzymania gotówki na rachunkach w EBC. Obecnie wartość takich depozytów oscyluje wokół 800 mld euro. Są to m.in. pieniądze, które EBC pożyczył bankom na trzy lata na głośnych aukcjach w grudniu i lutym z nadzieją, że zostaną one wykorzystane na zakupy obligacji skarbowych zadłużonych państw i kredyty dla firm i gospodarstw domowych.
Ostatnie dane pokazały jednak, że w maju podaż kredytu dla sektora prywatnego w strefie euro spadła o 0,1 proc. rok do roku, po wzroście o zaledwie 0,2 proc. w kwietniu. Z kolei rentowność obligacji państw z obrzeży eurolandu bezpośrednio po aukcjach trzyletnich pożyczek EBC dla banków, znanych jako LTRO, faktycznie wyraźnie spadła, ale do dziś znów mocno się odbiła.
– Recesja w Europie się pogłębia i EBC?musi coś z tym zrobić. Powinien rozważyć ujemną stopę depozytową, ale sprowadzenie jej do zera jako pierwszy krok w tym kierunku jest bardziej prawdopodobne – ocenił Julian Callow, ekonomista Barclays Capital. Jedynym jak dotąd bankiem centralnym, który kazał bankom płacić za możliwość zdeponowania w nim gotówki, był w latach 2009–2010 szwedzki Riksbank.