Z raportu European Toursim in 2012 – Trends and Prospects przygotowanego przez European Travel Commission (ETC) wynika, że sektor szykuje się na gospodarcze spowolnienie. – W 2012 roku ruch turystyczny w Europie zmniejszy się o ok. 1 proc. W przyszłym może nieznacznie wzrosnąć – o 0,9 proc. – prognozuje ETC.
Perspektywa spowolnienia widoczna jest zwłaszcza w branży hotelarskiej. Według najnowszego badania Global Hotel Market Sentiment Survey przeprowadzonego przez firmę doradczą Horwath HTL, tzw. wskaźnik optymizmu dotyczący przewidywanych wyników finansowych i obłożenia spadł w Azji z wysokiego poziomu 37 punktów jeszcze w lutym tego roku do zaledwie 10 pkt. obecnie, w Europie znalazł się pod kreską na poziomie -8 pkt., natomiast w rejonie Australii i Oceanii, z powodu osłabienia wzrostu w Chinach, obniżył się do nawet -12 pkt.
Gdy Europa słabnie, Polska ma się nieźle. Według danych Instytutu Turystyki w pierwszej?połowie tego roku liczba wyjazdów podskoczyła w porównaniu do pierwszych sześciu miesięcy ubiegłego o 51,6 proc. Od stycznia do końca czerwca turystycznie za granicę wyjechało ponad 1,5 mln osób. Rok wcześniej – tylko 1 mln. Jeszcze bardziej wzrosła w tym czasie liczba wyjazdów zagranicznych, włącznie z podróżami służbowymi – z 2,25 mln do blisko 3,8 mln. Mocno ożywiła się także turystyka krajowa. Liczba wyjazdów wypoczynkowych wzrosła w I półroczu o 35–40 proc. w porównaniu z ub. rokiem. – Po regresie wróciliśmy do wyników sprzed lat – tłumaczy Krzysztof Łopaciński, prezes Instytutu Turystyki.
W przyjazdach turystów do?Polski wzrost nie jest wysoki – poniżej 10 proc. W kolejnych miesiącach mogą go jednak poprawić turyści z Rosji,?którzy będą wjeżdżać do Polski z rejonu Kaliningradu. Nie powinno to być niespodzianką: według ETC, najwyższy, odnotowany na wszystkich rynkach wzrost liczby zagranicznych gości dotyczy właśnie turystów przyjeżdżających z Rosji.