Jak właściciele Manchester United próbowali ograć SEC

Malcolm Glazer, amerykański właściciel angielskiego klubu piłkarskiego Manchester United, i jego rodzina są znienawidzeni przez kibiców tej drużyny. Doszło nawet do spalenia jego kukły. Mogliby go znienawidzić jeszcze bardziej, gdyby wiedzieli jak Glazer próbował ukryć prawdziwy stan finansów spółki przed pierwotną ofertą publiczną akcji przeprowadzoną na rynku amerykańskim w sierpniu.

Aktualizacja: 14.02.2017 16:08 Publikacja: 14.11.2012 14:15

Jak właściciele Manchester United próbowali ograć SEC

Foto: Bloomberg

Jak bardzo Glazer starał się to uczynić pokazuje  korespondencja między menedżerami Manchester United  a amerykańską Komisją Papierów Wartościowych i Giełd (Securities and Exchange Commission – SEC). SEC domagała się więcej informacji na temat strat klubu, długu oraz korzyści dla Glazera i jego rodziny i w końcu je otrzymała. Dopiero miesiąc po pozyskaniu przez klub 233 milionów funtów ze sprzedaży akcji inwestorzy mogli dowiedzieć się jak bardzo właściciele Manchester United bronili się przed udostępnieniem przejrzystych danych finansowych, a także o tym w jaki sposób zostaną wykorzystane pieniądze pozyskane z oferty publicznej.

- Nazwisko Glazer jest wciąż toksyczne wśród najbardziej zagorzałych fanów Manchester United – twierdzi Duncan Drasdo, szef organizacji kibiców Manchester United Supporters Trust zrzeszającej  187 tys. członków. Dzieje się tak mimo ostatnich zakupów graczy, gdyż, jak mówi Drasdo Glazerowie „w okresie swoich rządów  stworzyli tykająca bombę niedoinwestowania" w tej dziedzinie.

Korespondencja między SEC a angielskim klubem pokazuje, że siedmiu członków rodziny Glazerów po ofercie publicznej zachowało niemal pełną kontrolę nad spółką.

- Jak to się dzieje w przypadku każdej firmy składającej raport w SEC odbyliśmy wiele rund wymiany opinii – ujawnił Phil Townsend, dyrektor w MU  zajmujący się komunikacją.  Jego zdaniem te interakcje z SEC były bardzo pozytywne.

W rezultacie tych interakcji komisji udało się otrzymać od klubu informację w jaki sposób Malcolm Glazer spłacił  10 milionów funtów pożyczonych od klubu. Taką samą kwotę uzyskał z Manchester United w formie dywidendy. Z analiz SEC wynika, że Manchester United ukrywał straty dzięki jednorazowemu kredytowi podatkowemu i sprzedaży Cristiano Ronaldo za 80 milionów funtów.

Glazerowie wzięli 110 milionów dolarów  z pieniędzy pozyskanych przez klub w IPO, zaś reszta poszła na spłatę zadłużenia. Przed ofertą rodzina Glazerów w latach 2009-2011 zainkasowała 16 milionów funtów  jako prowizję za doradztwo. W 2008 roku pożyczyli z klubu 10 mln funtów  oprocentowanych na 5,5 proc. Jeden z synów Glazera kupił za pożyczone pieniądze  amerykańskie bony skarbowe i zarobił ponad 8 proc.

- Malcolm Glazer i jego spadkobiercy przekształcili Manchester United w mocno zlewarowaną maszynę długu – uważa Michael Buravoy, profesor socjologii w University of California, urodzony w Manchesterze i wierny kibic tego klubu. Obawia się, że kiedy drużyna przestanie odnosić sukcesy,  wówczas dojdzie do katastrofy finansowej, ale wcześniej Glazerowie  zdążą spakować walizki.

We wstępnej wersji prospektu emisyjnego  nazwisko Malcolma Glazera pojawiło się dwukrotnie i to tylko w przypisach, a główny udziałowiec został opisany jako „rodzina Glazerów, która ma potwierdzone osiągnięcia w tworzeniu i rozwoju wartości marek sportowych, włącznie z  klubem NFL Tampa Bay Buccaneers". SEC kazała usunąć wzmiankę o tej drużynie futbolu amerykańskiego.   W tej wersji dokumentu nie ujawniono kto będzie sprzedawał akcje w ofercie publicznej.

SEC zmusiła też Manchester United do ujawnienia w jaki sposób rodzina Glazerów zamierza kontrolować spółkę tak by inwestorzy to zrozumieli. Ujawniono również  personalia Glazerów, którzy pożyczyli od klubu pieniądze.

Amerykańskiej komisji nie udało się uzyskać informacji ile zarabiali czołowi menedżerowie MU i członkowie rady nadzorczej, ponieważ spółka zarejestrowana jest na Kajmanach, w raju podatkowym, gdzie obowiązują inne regulacje.

Dzisiaj MU ujawnił wyniki za pierwszy kwartał roku obrachunkowego. Zysk netto wyniósł 20,5 miliona funtów wobec 5 mln GBP straty przed rokiem, zaś przychody z operacji handlowych wzrosły o 24 proc. do 43 mln funtów. Dług zmniejszył się z 433,2 mln funtów do 359,7 mln. Akcje na zamknięciu wtorkowej sesji w Nowym Jorku kosztowały 12,98 dolara wobec ceny z oferty pierwotnej  wynoszącej 14 dolarów.  Michael Senno, analityk Credit Suisse Group, uważa , że umowy sponsorskie MU z Nike Inc. i General Motors mogą wywindować kurs do 17 dolarów.

Gospodarka światowa
Friedrich Merz został kanclerzem Niemiec
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka światowa
Friedrich Merz nie został wybrany kanclerzem Niemiec
Gospodarka światowa
Rynek nie spodziewa się, by Fed wrócił do obniżek
Gospodarka światowa
Wojna celna może pogłębić chińską deflację
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka światowa
Wyzwanie dla Grega Abela: poprowadzić Berkshire bez Buffetta
Gospodarka światowa
Upadek Klausa Schwaba. To on stworzył forum w Davos