Moment ograniczenia QE nie jest najważniejszym źródłem niepewności

W cenach wielu aktywów uwzględnione jest już nie tylko ograniczenie programu QE, które Fed prawdopodobnie ogłosi w środę, ale nawet jego całkowite zakończenie.

Aktualizacja: 11.02.2017 12:19 Publikacja: 17.09.2013 06:09

Lawrence Summers uchodził za faworyta prezydenta Baracka Obamy w wyścigu o fotel przewodniczącego Re

Lawrence Summers uchodził za faworyta prezydenta Baracka Obamy w wyścigu o fotel przewodniczącego Rezerwy Federalnej.

Foto: Archiwum

Lawrence Summers, były główny doradca ekonomiczny Baracka Obamy, w niedzielę poprosił prezydenta, aby nie brał go pod uwagę w poszukiwaniach nowego przewodniczącego Fedu. Jak wyjaśnił, jego nominacja budziłaby wiele kontrowersji. To zwiększa prawdopodobieństwo, że nominację tę otrzyma Janet Yellen, obecna wiceprzewodnicząca amerykańskiego banku centralnego, uchodząca powszechnie za gołębicę. Zaowocowało to wczoraj gwałtownym osłabieniem dolara oraz spadkiem rentowności amerykańskich obligacji.

Yellen bliżej awansu

– Wygląda na to, że na rynkach wyceniany był scenariusz, w którym nominacja Summersa była bardzo prawdopodobna, a on mógłby podwyższyć stopy procentowe wcześniej niż inni potencjalni kandydaci, w tym Janet Yellen – wyjaśnił Tony Crescenzi, strateg rynkowy i zarządzający funduszami w towarzystwie PIMCO.

Summers ogłosił decyzję w wyjątkowo newralgicznym momencie. Dzisiaj rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC), czyli decyzyjnego organu Fedu, i to jedno z najważniejszych w ostatnich latach. Większość ekonomistów przewiduje, że FOMC ograniczy skalę ilościowego łagodzenia polityki pieniężnej (QE), czyli skupu przez Fed aktywów za wykreowane pieniądze. Obecnie amerykański bank centralny przeznacza na ten cel 85 mld USD miesięcznie, z czego 40 mld USD na skup obligacji hipotecznych, a 45 mld USD na skup obligacji skarbowych.

Ankietowani przez agencję Bloomberga ekonomiści średnio przewidują, że Fed od przyszłego miesiąca będzie przeznaczał na QE o 10 mld USD mniej. Całkowite wygaszenie tego programu nastąpi według nich w połowie przyszłego roku. Ale sondaż został przeprowadzony przed decyzją Summersa, aby wycofać swoje nazwisko z listy kandydatów. Jeśli Obama postanowi, że z końcem stycznia, gdy kończy się druga kadencja obecnego przewodniczącego Fedu Bena Bernankego, a jego miejsce zajmie Yellen, te długoterminowe prognozy mogą się zmienić. Krótkoterminowe zaś prognozy dotyczące ograniczenia QE są – jak wskazuje Peter Cardillo, główny ekonomista rynkowy Rockwell Global Capital – uwzględnione w cenach aktywów.

Koniec QE w cenach

Najwięcej niepewności wiąże się obecnie z zapewnieniami FOMC, że stopy procentowe nie wzrosną jeszcze długo po tym, jak QE zostanie całkowicie wygaszone. W grudniu ub.r. gremium to zadeklarowało, że stopy procentowe pozostaną blisko zera dopóty, dopóki stopa bezrobocia w USA będzie powyżej 6,5 proc., a prognozowana przez Fed stopa inflacji poniżej 2,5 proc. Według dotychczasowych prognoz te warunki miały być spełnione dopiero w drugiej połowie 2015 r.

W środę jednak Fed przedstawi nowe prognozy makroekonomiczne, które mogą sugerować, że stopa bezrobocia spadnie poniżej 6,5 proc. wcześniej (w sierpniu wynosiła 7,3 proc.). FOMC może w takiej sytuacji wskazać nowy, niższy, poziom tego wskaźnika, który będzie sygnałem do podwyżki stóp. Ale według Warda McCarthy'ego, głównego ekonomisty finansowego w Jefferies, w związku ze zbliżającą się zmianą u sterów Fedu, rynki w te deklaracje nie wierzą.

Zdają się to potwierdzać obliczenia ekonomistów banku JPMorgan Chase. Wynika z nich, że w rentowności amerykańskich obligacji 10-letnich, która od maja – wtedy Bernanke dał do zrozumienia, że QE w perspektywie kilku miesięcy zostanie ograniczone – do dziś wzrosła z około 1,6 do niemal 3 proc., inwestorzy uwzględnili już zakończenie QE. Gdyby Fed miał podwyższyć stopy procentowe już dziś, rentowność ta wzrosłaby jeszcze o niespełna 0,5 proc.

[email protected]

Jak Fed pobudzał gospodarkę, skupując z rynku obligacje

Amerykański Fed rozpoczął pierwszą rundę QE w listopadzie 2008 r. Zaczął od zapowiedzi skupu aktywów opartych na długu hipotecznym (MBS) wartych 500 mld dol. oraz 100 mld dol. długu instytucji gwarantujących kredyty hipoteczne: Fannie Mae, Freddie Mac, Ginnie Mae oraz FHLB. Program QE1 był później powiększany, a zakupy tych aktywów przez Fed sięgnęły łącznie 1,425 bln USD (z czego 1,25 bln dol. przypadło na MBS). QE1 zakończono w marcu 2010 r. Program ten doprowadził m.in. do spadku oprocentowania kredytów hipotecznych w USA. Monetarna stymulacja w ramach QE1 okazała się jednak zbyt mała, by wystarczająco pobudzić gospodarkę. Fed rozpoczął więc w listopadzie 2010 r. program QE2. W ramach niego reinwestował zyski z aktywów nabytych w ramach QE1, a także nabył amerykańskie długoterminowe obligacje rządowe warte 600 mld dol. QE2 zakończono w czerwcu 2012 r. – przyczyniło się ono do zwyżek na giełdzie i wzrostu cen surowców. We wrześniu 2013 r. Fed ogłosił trzecią rundę QE przewidującą comiesięczne zakupy MBS wartych 40 mld dol. Rezerwa Federalna zapowiedziała w maju 2013 r., że może  zacząć ograniczać zakupy tych papierów.

Gospodarka światowa
EBC skazany na kolejne cięcia stóp
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
EBC znów obciął stopę depozytową o 25 pb. Nowe prognozy wzrostu PKB
Gospodarka światowa
Szwajcarski bank centralny mocno tnie stopy
Gospodarka światowa
Zielone światło do cięcia stóp
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka światowa
Inflacja w USA zgodna z prognozami, Fed może ciąć stopy
Gospodarka światowa
Rządy Trumpa zaowocują wysypem amerykańskich fuzji i przejęć?