Ustawa ma zapobiec zamykaniu fabryk

Nowe prawo nałoży kary na tych, którzy pozbawiają Francuzów miejsc pracy. Będą mogli się obronić, jeśli udowodnią, że chcieli znaleźć kupca na zakład.

Aktualizacja: 11.02.2017 11:31 Publikacja: 04.10.2013 06:00

Socjalistyczny prezydent Francois Hollande uczynił z „ustawy Florange” jeden ze swoich flagowych pro

Socjalistyczny prezydent Francois Hollande uczynił z „ustawy Florange” jeden ze swoich flagowych projektów.

Foto: Archiwum

Francuski parlament przyjął ustawę nakładającą kary finansowe na spółki zamykające fabryki „bez uzasadnienia ekonomicznego". Każda spółka zatrudniająca co najmniej 1 tys. pracowników będzie musiała udowodnić, że przed zamknięciem fabryki próbowała na nią zdobyć kupca. Jeśli nie uda się jej przedstawić dowodów, sąd może jej nakazać zapłatę kary wynoszącej dwudziestokrotność pensji minimalnej (wynoszącej 1430 euro) pomnożonej przez ilość zwolnionych pracowników.

Nowe prawo zawiera również przepisy mające ograniczać możliwość wrogich przejęć spółek. Przewiduje ono m.in., że udziałowiec pragnący przejąć kontrolę nad firmą będzie musiał ogłosić ofertę wykupu akcji, po tym jak jego udziały przekroczą 25 proc. (dotychczas było to 30 proc.).

Obietnica wyborcza

Kontrowersyjna ustawa została przeforsowana przez rządzących socjalistów i cieszy się poparciem lewicowego prezydenta Francois Hollande'a. Została ona nazwana „prawem Florange". Florange to miejscowość w północnej Francji, w której istniały do niedawna zakłady stalowe koncernu ArcelorMittal. W 2012 r. Hollande, podczas swojej kampanii prezydenckiej, na wiecu wyborczym w tym miasteczku obiecywał miejscowym, że po zdobyciu władzy doprowadzi do przyjęcia prawa chroniącego ich zakłady przed zamknięciem. Nie zdążył z wypełnieniem tej obietnicy. ArcellorMittal zamknął stalownię w Florange w lipcu 2013 r. Koncernu nie przestraszyły przed tym nawet groźby ministra przemysłu Arnaud Montebourga, który straszył spółkę częściową nacjonalizacją.

Nawet jednak gdyby „ustawa Florange" została przyjęta na czas przez parlament, niewiele pomogłaby pracownikom miejscowej stalowni. ArcellorMittal wielokrotnie już bowiem przedstawiał dowody na to, że nie mógł znaleźć kupca na te przynoszące straty  zakłady metalurgiczne.

Fałszywe nadzieje

„Ustawa Florange" wzbudza duże zastrzeżenia nie tylko wśród przedsiębiorców. AMP, czyli francuski urząd nadzoru rynków finansowych, listownie zwrócił ministrowi finansów Pierre'owi Moscovici uwagę na to, że jednym ze skutków tego aktu legislacyjnego będzie przedłużanie się fuzji i przejęć. Potencjalni nabywcy fabryk będą bowiem musieli w większym niż dotychczas stopniu brać pod uwagę zdanie związków zawodowych w przejmowanym zakładzie.

– Ta ustawa może wzbudzić wśród pracowników fałszywe nadzieje – ocenia Anne Grommerlich, deputowana centroprawicowej partii UMP.

Część analityków wskazuje, że „ustawa Florange" to w dużej mierze próba ratowania popularności prezydenta Francois Hollande'a. Jak dotąd nie udało mu się bowiem znacząco ożywić francuskiej gospodarki (PKB Francji, według prognoz Komisji Europejskiej, może w tym roku spaść o 0,1 proc.), stopa bezrobocia przekracza 10 proc., a wielu Francuzów jest rozczarowanych polityką ekonomiczną rządu. Nieprzypadkowo „ustawę Florange" przyjęto przed wizytą Hollande'a w tym północnofrancuskim miasteczku. Prezydent rozliczał się tam z obietnic wyborczych i deklarował dodatkowe środki na rozwój regionu, w tym otworzenie we Florange centrum badawczego, które zapewni nowe miejsca pracy.

[email protected]

Gospodarka światowa
Upadek Klausa Schwaba. To on stworzył forum w Davos
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka światowa
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Gospodarka światowa
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Gospodarka światowa
Ropa znów stanieje. OPEC+ zwiększy wydobycie w czerwcu
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka światowa
Amerykański PKB spadł w pierwszym kwartale
Gospodarka światowa
Volkswagen odnotował 37-proc. spadek zysku w pierwszym kwartale