Taka jest rada Frasera Howie, współautora książki „Red Capitalism. The Fragile Financial Foundation China's Extraordinary Rise" (Czerwony kapitalizm. Kruchy finansowy fundament nadzwyczajnego awansu Chin). Ostrzega on, że decyzje chińskiego kierownictwa zmagającego się z najgłębszym spowolnieniem od ponad dwóch dziesięcioleci stają się 'nieobliczalne".
Spadek kursu juana, największa dewaluacja od 1994 roku - nastąpił w miesiąc po tym jak bezprecedensowa interwencja rządu na giełdach powiększyła skalę wyprzedaży akcji, która wyniosła 4 biliony dolarów. Dwa lata temu władze Państwa Środka sprokurowały największą w historii współczesnych Chin posuchę kredytową ograniczając dopływ nowych funduszy do systemu bankowego. Zaniedbania komunikacyjne, a także niezdolność wyjaśnienia realizowanej polityki zwiększyły zmienność na światowych rynkach, gdyż traderzy nie byli w stanie przewidzieć co w przyszłości będzie dziać się z tą drugą gospodarką na świecie- wyjaśnia Fraser Howie.
- Brak jakichkolwiek sygnałów całkowicie zdezorientował inwestorów krajowych i zagranicznych na temat tego co się dzieje - wskazał Howie , były dyrektor zarządzający CLSA Asia-Pacific Markets. Podkreśla on, że Chiny mają ogromny wpływ na świat, a rynki nie lubią wstrząsów. Przypomina, że inwestorzy uważnie analizują komunikaty amerykańskiego Fedu by wyłowić sygnały zwiastujące zmianę ;polityki pieniężnej natomiast Ludowy Bank Chin jest znacznie oszczędniejszy, gdyż zapadające decyzje często są rezultatem politycznych kłótni."
- Nie wiemy jaka jest ich polityka, nie mamy wglądu w sprawozdania z ich posiedzeń, nie mamy regularnych komunikatów, a mamy do czynienia z niesamowitym brakiem przejrzystości- komentuje Faraser Howie. "