Indeks szerokiego amerykańskiego rynku akcji Standard&Poors'500 obejmujący najbardziej stabilne spółki na świecie nagle stał się bardziej zmienny niż konkurencyjny wskaźnik firm o mniejszej kapitalizacji.
Od momentu kiedy zaczęła się wyprzedaż w minionym miesiącu implikowana zmienność mierzona indeksem strachu VIX wielokrotnie rosła powyżej podobnego wskaźnika dla indeksu Russell 2000 obejmującego mniejsze firmy giełdowe. . Od 24 sierpnia zdarzyło się to już sześć razy w porównaniu z dwoma takimi przypadkami w okresie poprzednich 11 miesięcy. .
To jeszcze jeden przykład tego jak kłopoty Chin i umacniający się dolar odwracają relacje na amerykańskim rynku akcji. Stwarzając zagrożenie w „bezpiecznych przystaniach" i pompując premię we wszystko co nie zależy od eksportu.
Russell 2000, zwykle postrzegany jako bardziej ryzykowny, ostatnio spisywał się lepiej niż Standard&Poor's500. W okresie gwałtownej wyprzedaży akcji podczas sześciu sesji do 25 sierpnia 2015 roku jego wartość obniżyła się o 9,9 proc., zaś S&P500 stracił 11 proc.
- To ważne zdarzenie, gdyż zwykle Russell jest bardziej zmienny - wskazuje Kevin Kelly, strateg inwestycyjny Recon Capital Partners. Według niego oznacza to, że inwestorzy preferują małe spółki zorientowane na krajowy rynek, operujące w środowisku dolarowym.