Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W poniedziałek w centrum uwagi inwestorów będzie publikacja danych o chińskim PKB w trzecim kwartale. Kondycja chińskiej gospodarki wywoływała w ostatnich miesiącach duży niepokój na rynkach, a o tym, jak jej ocena jest trudna, może świadczyć choćby to, że ekonomiści spierają się nawet co do tego, jak naprawdę duży jest PKB Chin. Z badań Daniela Rosena i Beibei Bao, analityków z amerykańskiego Centrum Badań Strategicznych i Międzynarodowych (CSIS), wynika, że gospodarka Państwa Środka jest zapewne o kilkanaście procent większa, niż mówią oficjalne dane.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Całkowite zatrzymanie imigracji i wzrost deportacji spowoduje spadek wzrostu amerykańskiego PKB między 0,8 a 1 pkt. proc. w 2025 r. i 0,4-1,4 pkt. proc. w 2027 r. - wynika z badania ekonomistów z Fed z Dallas.
Eksport spadł wobec kwietnia o 1,4 proc., kontynuując zniżkę z kwietnia. Import obniżył się jeszcze mocniej – o 3,8 proc. wobec 2,2 proc. miesiąc wcześniej
Prezydent USA Donald Trump zapowiedział wprowadzenie 50 proc. cła na miedź. Cena surowca na rynku amerykańskim sięgnęła więc rekordowo wysokiego poziomu.
Biały Dom zagroził m.in. Japonii oraz Korei Południowej wysokimi cłami. Rynek nie zwrócił jednak na to uwagi, gdyż spodziewa się, że i tak Trump za jakiś czas złagodzi swoje stanowisko.
Małe alpejskie księstwo, będące centrum bankowości oraz rajem podatkowym, zmaga się z powodu sankcji z problemem trustów „zombie”.
Prezydent USA Donald Trump ujawnił listy do kilkunastu państw zapowiadające, z jakimi cłami muszą się one zmierzyć od 1 sierpnia. Stawka 25 proc. grozi Japonii i Korei Południowej, ale rynek się tego nie przestraszył.