W przygotowanym już projekcie poprawek do ustawy wnoszą o zdjęcie zakazu detalicznego obrotu napojami alkoholowymi o zawartości spirytusu etylowego przekraczającej 16,5 proc. Zdaniem ekspertów przyjęcie takiego rozwiązania może zapobiec wzrostowi cen paliw.
W uzasadnieniu tego wniosku zwraca się uwagę, że zakaz sprzedaży wódki wprowadzony w 2011 r. negatywnie wpływa na wyniki finansowe stacji benzynowych. Utrudniło to ich działalność i pogorszyło rentowność, co doprowadziło do zmniejszenia liczby miejsc pracy i obniżenia zobowiązań podatkowych tych przedsiębiorstw. W spółce Trassa w celu utrzymania rentowności i miejsc pracy na stacjach benzynowych podniesiono ceny paliw o 2 proc. Z danych Rosyjskiego Związku Paliwowego wynika, że do wprowadzenia zakazu ze sprzedaży alkoholu pochodziło 15–20 proc. przychodów stacji benzynowych.
W uzasadnieniu wniosku o zniesieniu zakazu zwraca się też uwagę, że nie stwierdzono żadnego związku przyczynowo-skutkowego między możliwością kupienia przez kierowcę alkoholu na stacji a jego spożyciem. W 2010 r. nietrzeźwi kierowcy spowodowali 11,8 tys. wypadków drogowych, a rok później, po wprowadzeniu zakazu sprzedaży – 16 tys.