Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Cena ropy gatunku WTI spadła we wtorek rano do 39 USD za baryłkę, by później lekko się odbić do 40 USD. Od czerwcowego szczytu zniżkowała o 22 proc., co oznacza, że na rynku naftowym zaczęła się bessa. Ostatnie tygodnie były również kiepskie dla wielu innych surowców, zwłaszcza energetycznych i rolnych. Soja staniała w ciągu miesiąca o 15 proc., pszenica o 7,9 proc., aluminium o 1,5 proc., a miedź o 0,6 proc. Zyskiwały za to metale szlachetne. Złoto zdrożało w ciągu miesiąca o 0,6 proc., srebro o 1,6 proc., platyna o 9,2 proc., a pallad o 16,5 proc. Surowcowy indeks Bloomberg Commodity spadł o ponad 7 proc. od czerwcowego szczytu, więc wciąż jest jeszcze daleko, by mówić o bessie na całym rynku surowców.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Prezydent USA wyznaczył nowe stawki celne dla kilkudziesięciu państw. Większość z nich jest na poziomie 10-15 procent.
Liczba Amerykanów składających wnioski o zasiłek dla bezrobotnych wzrosła w zeszłym tygodniu tylko nieznacznie, gdyż przedsiębiorstwa nadal utrzymywały pracowników pomimo niepewności gospodarczej związanej z polityką handlową USA.
Lipcowy odczyt jest porównywalny z czerwcowym wskaźnikiem na poziomie 2 proc. Patrząc w przyszłość, inflacja w Niemczech i strefie euro prawdopodobnie spełni stary cel EBC, który wynosił „poniżej, ale blisko 2 proc.".
Ceny importu w czerwcu 2025 r. były w Niemczech o 1,4 proc. niższe niż w czerwcu 2024 r. Ceny eksportowe były natomiast o 0,7 proc. wyższe niż rok wcześniej.
Japoński bank centralny jednogłośnie zagłosował za utrzymaniem stóp procentowych na poziomie 0,5 proc., zgodnie z oczekiwaniami, i skorygował prognozę inflacji z 2,2 proc. do 2,7 proc.
Cena miedzi na giełdzie COMEX spadła o 20 proc., po tym jak okazało się, że nowe cła Trumpa będą obejmowały tylko część produktów wykonanych z tego materiału.